LOT: 26 mln zł zysku netto w 2013 i 4 mln zł straty operacyjnej

PLL LOT w 2013 roku stracił 4 mln zł na swojej podstawowej działalności, czyli przewozie pasażerów - poinformował w środę na konferencji prezes spółki Sebastian Mikosz. Zysk netto przewoźnika wyniósł w tym czasie 26 mln zł.

W planie restrukturyzacji przesłanym do Komisji Europejskiej spółka zakładała, że w 2013 roku z działalności podstawowej odnotuje 142 mln zł straty, a strata netto wyniesie 196 mln zł.

- Po raz pierwszy od 2008 roku LOT odnotował zysk netto. Wypracował go na poziomie 26 milionów złotych wobec zakładanych w planie minus 196 mln zł. Tym samym poprawiliśmy wynik o ponad 222 miliony - powiedział Mikosz na konferencji prasowej. Zaznaczył, że wynik za 2013 rok jest już po audycie.

Jak zauważył, spółka "zbliżyła" się też do momentu, w którym zacznie zarabiać na działalności podstawowej. - W tym przypadku zakończyliśmy rok na niewielkim minusie, czyli 4 mln zł, wobec planowanych minus 142. Oznacza to poprawę o ponad 138 milionów - powiedział prezes PLL LOT.

Reklama

Podkreślił, że 119 mln zł "LOT wypracował sam"; w niewielkim stopniu - jak mówił - pomogły czynniki makroekonomiczne, takie jak korzystne ceny paliwa. Zostały one jednak zniwelowane przez niekorzystne wahania kursowe. - Na wynik nie ma też wpływu porozumienie z Boeingiem dotyczące odszkodowania za okres, kiedy dreamlinery nie wykonywały rejsów dalekodystansowych - powiedział.

W listopadzie Mikosz zapowiadał, że spółka zakończy 2013 rok stratą w wysokości ok. 20 mln zł.

Kliknij i pobierz darmowy program PIT 2013

PAP
Dowiedz się więcej na temat: strata | straty | Sebastian Mikosz | PLL LOT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »