MAE obniża prognozy na ropę

Międzynarodowa Agencja Energii obniżyła swoje prognozy popytu na ropę w latach 2006 i 2007, drugi raz z rzędu, uzasadniając to wysokimi cenami ropy i osłabieniem w gospodarce USA.

Międzynarodowa Agencja Energii  obniżyła swoje prognozy popytu na ropę w latach 2006 i 2007, drugi  raz z rzędu, uzasadniając to wysokimi cenami ropy i osłabieniem w  gospodarce USA.

Światowy popyt na ropę wyniesie w tym roku 84,57 mln baryłek dziennie, o 110.000 b/d mniej niż szacowano to we wrześniowej prognozie MEA. W 2007 r. zapotrzebowanie na ropę na świecie wyniesie 86,02 mln b/d, o 200.000 b/d mniej.

"Na rynkach widać słabnący popyt na ropę, głównie z powodu jej cen" - powiedział Lawrence Eagles, analityk MAE i główny auto raportu o rynku paliw. Światowy popyt na ropę wzrośnie w tym roku o 1,2 proc., a w 2007 r. o 1,7 proc., szczególnie dzięki Chinom, gdzie zapotrzebowanie na ten surowiec wzrośnie odpowiednio o 6,4 i 5,5 proc. - wynika z opublikowanego w środę raportu MEA.

Reklama

W styczniu agencja prognozowała, że popyt na ropę w 2006 r. wzrośnie o 2,2 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: popyt | "Drugi raz" | ropa naftowa | agencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »