"Magiczny biznes" kwitnie w Rosji. Mieszkańcy szukają ukojenia
W obliczu trudności gospodarczych, niepewności związanej z konfliktem w Ukrainie oraz utraty bliskich na wojnie, Rosjanie coraz częściej sięgają po usługi mistyków i jasnowidzów. Wzrost zainteresowania magią w rosyjskim społeczeństwie w szybkim tempie przyczynił się do rozwoju biznesu. Popularnością cieszą się m.in. szkolenia z podstaw tarota lub wróżenia z kuli.
Rosjanie coraz chętniej korzystają z usług mistyków i jasnowidzów - podaje "Radio Wolna Europa". Rośnie także liczba osób zajmujących się jasnowidzeniem, magią, wróżbami czy stawianiem kart tarota, a także uzdrawianiem. Już w 2017 roku (to z tego roku pochodzą ostatnie oficjalne statystyki) Rosyjska Akademia Nauk informowała, że w Rosji działa 800 tys. uzdrowicieli i okultystów, podczas gdy liczba lekarzy nie przekraczała 640 tys.
Wpływ na wzrost popularności magii w rosyjskim społeczeństwie ma mieć fala problemów przetaczająca się przez kraj. Rosjanie zmagają się z inflacją, są coraz mniej zamożni, a największym problemem staje się niepewność związana z prowadzeniem wojny w Ukrainie przez Kreml, a także tęsknota za bliskimi walczącymi na froncie lub żałoba z powodu zabitych na wojnie żołnierzy: mężów, ojców czy synów.
"Wojna i związana z nią niepewność znacznie zwiększyła w Rosji zapotrzebowanie na mistyków, jasnowidzów, kursy tarota i magii. Na kursy online dotyczące 'technik mistycznych' zapisało się w marcu 2023 roku 20 razy więcej osób niż rok wcześniej" - pisze RWE.
Tendencja w rosyjskim społeczeństwie niepokoi ekspertów, którzy podkreślają, że to sposób na oderwanie się od szarej rzeczywistości i pomysł na radzenie sobie z problemami. - Jednym z powodów, dla których ludzie są tak silnie przyciągani do magii w takich czasach, jest pragnienie znalezienia stabilności w zmieniającym się świecie. Magia daje poczucie kontroli nad światem zewnętrznym - powiedziała Wolnej Europie psycholog z Petersburga Jelena Oster. - Wróżenie z tarota staje się formą magicznego uspokojenia w tych niespokojnych czasach, magiczną pigułką na rozwiązywanie problemów - dodała.
Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem w rosyjskim społeczeństwie na usługi magików i wróżek, kwitnie także biznes związany z tą strefą. Szkoły okultyzmu oferujące "studia magiczne od podstaw", "kursy online rozwijające zdolności magiczne" czy "praktyczną ezoterykę dla początkujących i zaawansowanych" w formie "lekcji na żywo i kursów mistrzowskich", rosną jak na drożdżach.
Cena za czterodniowe szkolenie online wynosi 850 rubli (zgodnie z kursem z 14 listopada to ok. 38.5 zł). W ogłoszeniach "nauczyciele magii" zapewniają, że można nauczyć się czytania kart tarota, wróżenia, posługiwania się kulą, a nawet "magii świec" czy "obrony przed złym okiem i klątwami".
Magiczny biznes kwitnie także w wydawnictwach. W księgarniach pojawia się coraz więcej książek o tematyce religijnej oraz okultystycznej.
Zauważono także, że w Rosji coraz więcej kanałów telewizyjnych decyduje się na emisję "magicznych audycji" - przypominane są zarówno stare programy, jak i wprowadzane są nowe formaty. Zjawisko jest największym wzrostem zainteresowana okutystyką od czasów słynnego uzdrowiciela Anatolija Kaszpirowskiego, który zdobył rozgłos w Rosji i innych krajach postsowieckich po rozpadzie Związku Radzieckiego.
Na Wschodzie rośnie oglądalność tego typu programów, co ma być spowodowane brakiem niezależnych i racjonalnych źródeł informacji w Rosji, przez co ludzie coraz chętniej sięgają po niesprawdzone i wprowadzające w błąd strony interentowe czy kanały telewizyjne. - W erze cyfrowej, kiedy zaciera się granica między rzeczywistością a iluzją, nasza zdolność do krytycznego myślenia została znacznie zmniejszona - mówi Oster. - Korzenie myślenia magicznego sięgają głęboko w przeszłość. W świecie pełnym nieoczekiwanych wydarzeń, których nie można przewidzieć, rytuały, zaklęcia czy wiara w magiczne amulety, tworzą iluzję kontroli.