Mają już tysiąc sklepów, ale nie mówią stop. Polska firma pokazała plany na 2024 r.

Polska rodzinna firma mięsna JBB Bałdyga poszerza dystrybucję i informuje o otwarciu kolejnych sklepów partnerskich, a tych, łącznie ze sklepami własnymi JBB, sieć posiada już tysiąc. Najnowsze placówki otwarto w Opolu i Mysłowicach.

Model biznesowy sklepów oparty jest na franczyzie. Firma uważa, że tak szybki rozwój sieci sklepów opartych na świeżych mięsach i wędlinach świadczyć ma o skuteczności przyjętej przez przedsiębiorcę strategii. - Dzięki temu jesteśmy liderem rynku tradycyjnego w Polsce - mówi Andrzej Kowalski, dyrektor sprzedaży i marketingu JBB Bałdyga. 

- Rozwijając sieć sklepów partnerskich, stawialiśmy przede wszystkim na rozwój polskiej przedsiębiorczości. Obecna sytuacja rynkowa jest trudna, więc dla wielu osób prowadzenie biznesu staje się nieopłacalne - uważa Kowalski. Firma twierdzi, że sposobem na wyjście z trudnej sytuacji jest dołączenie do programu "Czas partnerstwa".

Nawiązanie współpracy ma zapewniać impuls do rozwoju sklepu oraz poprawiać efektywności sprzedaży.

W najbliższym czasie uruchomione mają zostać kolejne placówki handlowe, zarówno w wersji sklepów własnych, jak i partnerskich.

Sieć uważa, że kolejne otwarcia sklepów tylko umocnią pozycję lidera rynku tradycyjnego w Polsce, dzięki czemu ze swoimi produktami firma JBB Bałdyga będzie mogła docierać do kolejnych klientów.

- Stale analizujemy rynek i możliwości, jakie nam oferuje. W kolejnych miesiącach planujemy otworzyć sklepy w nowych lokalizacjach, dzięki czemu sukcesywnie będziemy zwiększać skalę naszej działalności. A to z kolei dowód, że skutecznie realizujemy obraną strategię biznesową - mówi Kowalski. 

JBB Bałdyga to jeden z największych producentów wędlin w Polsce. Na rynku działa od 1992 roku i zatrudnia ponad 1700 pracowników. W 2016 roku w Dylewie firma uruchomiła innowacyjny zakład rozbioru mięsa wieprzowego, w którym pracuje ponad 100 osób. Obecnie sieć posiada 1000 sklepów w całej Polsce.