Mały ZUS plus dla firm na dłużej. Senat pochyli się nad przepisami
Blisko 100 tysięcy przedsiębiorców będzie mogło odzyskać możliwość skorzystania z rozliczenia w ramach ulgi mały ZUS plus - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Może się to stać za sprawą przepisów, które Sejm przegłosował na ostatnim posiedzeniu. Zakładają one wydłużenie możliwości zastosowania preferencyjnego rozliczenia w okresie dłuższym o 12 miesięcy. Teraz projektem zajmie się Senat.
Jak informuje "DGP", Sejm podczas piątkowego posiedzenia przyjął nowe przepisy, które zakładają wydłużenie okresu umożliwiającego przedsiębiorcy skorzystanie z ulgi mały ZUS plus o dodatkowe 12 miesięcy. Taka poprawka została zgłoszona przez posłów PiS do ustawy o świadczeniu wspierającym, która to zmienia zasady wypłat dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów.
Jeżeli przepisy wejdą w formie przedstawionej przez ustawodawcę, mogą one objąć blisko 300 tys. osób, które korzystały z ulgi jeszcze pod koniec 2022 r. - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Choć liczba beneficjentów zmalała na koniec I kw. br. do 180 tys., to przy spełnieniu pozostałych warunków uprawniających do rozliczenia się w ramach małego ZUS plus, ponad 100 tysięcy jednoosobowych firm może odzyskać prawo do preferencyjnego oskładkowania. Kluczowym kryterium jest jednak konieczność opłacania obniżonych składek jeszcze w 2023 r., np. w styczniu.
Spadek zauważalny w raporcie ZUS wynika z obecnie obowiązującego prawa, zakładającego możliwość skorzystania z ulgi w okresie nie dłuższym niż 36 miesięcy. Sam mały ZUS plus obowiązuje od lutego 2020 r., więc wspomniana grupa przedsiębiorców korzystała z niego od samego początku.
Jak wylicza gazeta, przepisy najpierw muszą zostać przepracowane w Senacie, a następnie podpisane przez prezydenta. Oznacza to, że mogą one zacząć obowiązywać w okolicach sierpnia br.
Dodatkowo "DGP" wskazuje, że w świetle obecnie obowiązującego prawa przedsiębiorcom co pięć lat resetuje się okres, w którym mogą oni skorzystać z preferencyjnego rozliczenia. To może oznaczać w praktyce, że te osoby, które zaczęły korzystać z tego systemu wraz z jego startem, będą mogły na nowo w połowie 2025 r. rozliczać się w ramach małego ZUS plus.
Jednak jak wskazuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, cytowany na łamach gazety, liczba beneficjentów ulgi i tak może się zawęzić w najbliższym czasie. Wpływ na to ma mieć niezmieniony od 2020 r. limit przychodu, który obejmuje przedsiębiorców chcących skorzystać z małego ZUS plus. Mowa tu o pułapie 120 tys. zł przychodu w ciągu roku, który, zdaniem eksperta, zmniejszył się realnie z uwagi na inflację.
Z jego obliczeń wynika, że kwota wskazana jako limit zmniejszyła się realnie na przestrzeni trzech lat o 34 proc. - z 120 do 89 tys. zł. Jednocześnie Kozłowski tłumaczy, że takie przepisy utrudniają skorzystanie z ulgi firmom działającym w handlu, przemyśle czy produkcji, w przypadku których wyższe przychody nie muszą oznaczać wyższych dochodów.
Oprac. Alan Bartman