Merrill Lynch liderem na japońskim rynku przejęć

W pierwszym półroczu tego roku Amerykanie doradzali w transakcjach wartych 15,6 mld USD.

W pierwszym półroczu tego roku Amerykanie doradzali w transakcjach wartych 15,6 mld USD.

Merrill Lynch, jeden z czołowych banków inwestycyjnych świata, awansował na pierwsze miejsce na japońskim rynku fuzji i przejęć, doradzając w ciągu sześciu pierwszych miesięcy w transakcjach o łącznej wartości 15,6 mld USD. Według Thomson Financial Securities Data, udział amerykańskiego potentata w tamtejszym rynku szacowanym na 34,7 mld USD wyniósł 26,4 proc.

W ten sposób Merrill zdetronizował swojego największego konkurenta, Goldman Sachs Group, który z pierwszego miejsca jakie zajmował na koniec 1999 r. spadł aż na szóstą pozycję. Pozycję lidera Merrill Lynch (na koniec ubiegłego roku zajmował on drugie miejsce) zdobył dzięki doradzaniu w transakcjach z udziałem największych telekomunikacyjnych firm japońskich m.in. planowanym przez NTT Communications przejęciu za 6,7 mld USD firmy telekomunikacyjnej Verio. Drugie miejsce w rankingu Thomsona zajął Nikko Salomon Smith Barney doradzający w transakcjach wycenionych na 10,7 mld USD, co dało mu 18 proc. udział w japońskim rynku fuzji i przejęć.

Reklama

Według analityków Thomson Financial Data, wartość transakcji pomiędzy zagranicznymi, a japońskimi firmami w porównaniu do pierwszego półrocza ubiegłego roku spadła, jednak zwiększyła się ich liczba (z 82 do 100). Uważają oni jednak, że japoński rynek fuzji i przejęć ma dobre perspektywy rozwoju, bowiem znaczącej konsolidacji powinien ulec w szczególności sektor telekomunikacyjny, gdzie obecnie działa około 300 operatorów, natomiast w przyszłości ich liczba zmniejszy się do zaledwie dwóch lub trzech.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: merrill lynch | Lynch | japoński | dolar | Amerykanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »