Mężczyźni bardziej rozrzutni niż kobiety

Ipsos zapytał Polaków ile zamierzają wydać pieniędzy na świąteczne prezenty. Jak się okazuje, przeciętnie na ten cel zamierzamy przeznaczyć 240 zł. Co dziesiąty ankietowany planuje znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni, bo na podarki chce wydać 500 zł. Zdecydowana większość społeczeństwa - jedna czwarta - bardziej liczy się z groszem. 25 proc. ankietowanych twierdzi, że kupi prezenty za kwotę od 100 do 250 zł. 14,1 proc. przeznaczy na świąteczne zakupy od 250 do 499 zł. Specjalnych wydatków nie planuje 19,4 proc. Polaków.

Wśród tych, którzy chcą kupić coś bliskim na prezent najbardziej rozrzutne są osoby w wieku od 30 do 49 lat, czyli te, które znajdują się u szczytu aktywności zawodowej. Ok. 300 zł planują średnio wydać osoby z wyższym wykształceniem. Mężczyźni, którzy częściej niż kobiety nie planują większych wydatków, zamierzają jednak przeznaczyć na prezenty nieco więcej niż panie: średnio 245 zł - mężczyźni, 236 zł - kobiety.

Na świąteczne wydatki swoje oszczędności przeznaczy 8,4 proc. badanych. O pożyczeniu pieniędzy myśli 1,8 proc. Polaków, a 0,7 proc. chce zaciągnąć kredyt.

Pokrycie świątecznych wydatków z bieżących dochodów częściej planują osoby w wieku od 30 do 49 lat. Wśród osób, które twierdzą, że nie planują przed świętami większych wydatków, więcej jest mężczyzn niż kobiet. Bieżące zakupy są w Polsce raczej domeną kobiet.

Wśród osób, które nie planują specjalnych świątecznych wydatków, przeważają osoby bardzo młode - w wieku od 15 do 19 lat. Jednocześnie osoby z tej grupy wiekowej częściej chcą pokryć świąteczne wydatki z oszczędności.