MFW: Banki centralne powinny walczyć z inflacją

Banki centralne, w tym amerykański Fed, muszą się liczyć z koniecznością zaostrzenia polityki monetarnej, gdyby inflacja wymknęła się spod kontroli - stwierdził Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Analitycy Funduszu przyznali, że podzielają prognozy ekonomistów mówiące o spowolnieniu tempa wzrostu cen w przyszłości, ale te przewidywania mają w sobie dużą niepewność.- W polityce pieniężnej można zakładać przejściowy wzrost inflacji, ale banki centralne muszą być gotowe na szybkie działanie jeśli podwyższone oczekiwania inflacyjne zaczną dominować - stwierdziła Gita Gopinath, główna ekonomistka MFW.

To ostrzeżenie znalazło się w kwartalnej aktualizacji prognoz MFW dla świata. Fundusz ściął lekko prognozę globalnego wzrostu, w przypadku USA o 1 pkt proc. do 6 proc. W USA inflacja znalazła się na poziomie najwyższym od 30 lat i stąd m.in. uwagi MFW kierowane pod adresem Rezerwy Federalnej.

Reklama

W przypadku Polski Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższył prognozę wzrostu PKB w 2021 r. do 5,1 proc. z 4,6 proc. prognozowanych w lipcu, a na 2022 r. obniżył do 5,1 proc. z 5,2 proc. Fundusz spodziewa się średniorocznej inflacji CPI w Polsce w bieżącym roku na poziomie 4,4 proc. (5,0 proc. na koniec roku), a w 2022 r. średnio 3,3 proc. (2,6 proc. na koniec roku). Według prognoz lokalnych ekonomistów inflacja w Polsce na koniec roku może być zbliżona do 6 proc. wobec 5,8 proc. we wrześniu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: banki centralne | MFW | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »