Mierne wyniki GUS (analitycy)
Według GUS produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 0,6 proc. w stosunku do sierpnia, a rok do roku spadła o 3,8 proc. wobec wzrostu o 0,4 proc. w sierpniu.
Zdaniem analityków, dane o produkcji przemysłowej są gorsze od oczekiwań i generalnie rozczarowujące.
Mogą natomiast stanowić bodziec dla Rady polityki Pieniężnej do obniżki stóp procentowych.
Lehman Brothers w świetle "negatywnych", jak
je nazywa, danych dotyczących produkcji przemysłowej za wrzesień
dostrzega ryzyko, iż nawet jego skorygowana w dół prognoza wzrostu
PKB za 2001 rok w wys. 2 proc. może okazać się zawyżona.
W swoim komentarzu ze środy analitycy tego banku inwestycyjnego
oceniają, że w przeliczeniu na liczbę dni roboczych i z
uwzględniem czynników sezonowych produkcja przemysłowa w skali
miesięcznej spadła o 1 pkt. proc., odwracając zwyżkową tendencję z
lipca i sierpnia.
"Dane te są jeszcze jedną oznaką dowodzącą spowolnienia polskiej
gospodarki" - napisali analitycy LB w swoim komentarzu.
JULIET SAMPSON, ANALITYK Z BANK OF AMERICA W LONDYNIE
"Dane na temat cen produkcji są zgodne z oczekiwaniami. Więcej informacji zawierają w sobie dane o produkcji przemysłowej, która jest trochę niższa niż się rynek spodziewał. Dane te rozczarowują.
Potwierdzają one nasze oczekiwania dotyczące obniżki stóp procentowych w październiku. Podwyższyliśmy naszą prognozę redukcji stóp ze 100 punktów bazowych do 150.
Dane o produkcji przemysłowej są argumentem za rozluźnieniem polityki monetarnej, głównie w związku z planami budżetowymi obecnego rządu oraz spadkiem inflacji.
Szacuję, że Produkt Krajowy Brutto (PKB) wzrośnie w tym roku o 1,3 procent."
ANDREW KENNINGHAM - z MERRILL LYNCH W LONDYNIE
"Dane o produkcji przemysłowej nie zaskoczyły mnie - spodziewaliśmy się spadku o 3-4 procent ponieważ w tym miesiącu mieliśmy jeden dzień roboczy mniej. Co do cen produkcji, to spodziewałem się, że będą nieco niższe.
Rada Polityki Piniężnej nie potrzebuje więcej argumentów po ostatnich danych o inflacji (CPI). Powinni obniżyć stopy procentowe, które już za długo są zbyt wysokie. Myślę, że teraz obniżą je o 100 punktów bazowych. Jeżeli obniżka będzie wyższa, to wyglądałoby, że działali pod dyktando.
Do końca roku jest szansa na dwie obniżki po 100 punktów bazowych. Złoty ostatnio bardzo się umacniał. Zmienił się nastrój. Wszystko idzie zgodnie z oczekiwaniami. Radzimy naszym klientom aby nie sprzedawali obligacji pięcioletnich."
KATARZYNA ZAJDEL-KUROWSKA Z BANKU HANDLOWEGO
"Dane te rozczarowują, rynek liczył, że produkcja wzrośnie dzięki silnemu eksportowi jak również ostatniemu wzrostowi kredytów. Dane te mogą jednak być gorsze ze względu na to, że we wrześniu był o jeden dzień pracujący mniej niż w sierpniu i wrześniu zeszłego roku.
Ceny produkcji wzrosły głównie z powodu cen w górnictwie, ale cały indeks pozostaje na bardzo niskim poziomie, więc te trendy dezinflacyjne pozostają, tak jak dzieje się to w przypadku inflacji (CPI).
RPP zobaczy, że w trzecim kwartale wzrost gospodarczy będzie tylko nieznacznie lepszy od wzrostu w drugim kwartale, co zwiększa oczekiwania dotyczące obniżki stóp.
Spodziewamy się, że w trzecim kwartale Produkt Krajowy Brutto wzrośnie o około 1,5 procent a w czwartym kwartale o 2,2 procent. W całym roku według prognozy wzrost wyniesie 1,7 procent."
ZRÓDŁO:(PAP,Reuters)