Miliardy pompowane w turystykę!
Włoskie banki pożyczą branży turystycznej 1,6 mld euro. Pożyczka udzielona zostanie w formie tanich kredytów.
Premier Silvio Berlusconi chce aby turystyczna gałąź gospodarski Italii dostarczała krajowi 20 proc. PKB. Na razie to tylko 10 proc. Dla porównania - w Hiszpanii aż 17 proc. PKB. Spółki z branży turystycznej mogą występować o kredyty do 2 mln euro każda. Kwota pożyczona nie może przekroczyć 80 proc. wartości nieruchomości, w która się inwestuje. Kredyty można brać na okres od 6 miesięcy do 20 lat. Przez pierwszy rok kredytu pożyczkobiorcy płacić będą tylko odsetki a nie same raty kredytu.
Wśród banków uczestniczących w programie są: Unicredit, Intesa Sanpaolo, Banco Popolare), Banco Popolare di Milano oraz Banco Popolare di Sondrio. Są w nim też organizacje samorządu turystycznego Włoch: Confturismo-Confcommercio, Federturismo-Confindustria a także Assoturismo-Confescercenti.
* * *
Komisja Europejska zdecydowała wydać 100 mln euro z unijnego budżetu. Razem z pieniędzmi z Europejskiego Banku Inwestycyjnego dla ludzi, którzy chcą rozkręcić małe przedsiębiorstwa będzie do dyspozycji 500 mln euro w formie kredytów. Pomoc obejmie młodych ludzi, bezrobotnych lub tych, którym banki nie chciały pożyczyć pieniędzy z powodu kryzysu finansowego.
Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL