Milion zostanie na drzewach

Trzeba doprowadzić do porozumienia między sadownikami i przetwórcami jabłek. W innym wypadku nie ma szans na "normalność" na tym rynku - uważa minister rolnictwa Marek Sawicki.

"Uważam, że te dwa środowiska są w stanie zawrzeć trwałe umowy kontraktacyjne - umowy, w których będą określone ilości produktu dostarczonego do przetwórni, ale jednocześnie będą gwarancje minimalnych i maksymalnych cen" - podkreślił.

Według wcześniejszych zapowiedzi, w najbliższym czasie ma zostać powołany zespół przedstawicieli producentów i przetwórców oraz reprezentantów nauki, który wypracuje wzór takiej umowy kontraktacyjnej.

Producenci jabłek oraz przetwórcy nie osiągnęli w poniedziałek porozumienia w sprawie minimalnej ceny skupu jabłek przemysłowych. W spotkaniu uczestniczył wiceminister Artur Ławniczak. Podobne rozmowy odbyły się już w ubiegłym tygodniu.

Reklama

W związku z brakiem porozumienia, w środę po południu przed zakładami przetwórstwa owoców Steinhauser w Warce odbędzie się pikieta, zorganizowana przez Związek Sadowników RP.

"Domagamy się wyższej ceny skupu jabłek przemysłowych" - powiedział PAP prezes związku Mirosław Maliszewski. Szacuje, że w pikiecie weźmie udział kilkadziesiąt osób. Jak powiedział, nie wiadomo jeszcze, czy akcja zostanie rozszerzona na inne części kraju.

Związek chce, aby minimalna cena jabłek dla przetwórstwa była na poziomie 0,30-0,35 zł za kilogram, podczas gdy zakłady przetwórcze oferują od 1 września cenę 0,23 zł za kilogram.

Rolnicy argumentują, iż cena ok. 0,30 zł/kg jest zbliżona do kosztów produkcji. Podkreślają, że producenci jabłek na Węgrzech i w Niemczech uzyskują za te owoce 0,10-0,13 euro za kg. Te dwa kraje, a także Polska, są największymi producentami jabłek do przerobu na koncentrat.

Przetwórcy nie zgadzają się na wyższe ceny. Tłumaczą, że mają jeszcze zapasy niesprzedanego koncentratu jabłkowego z ubiegłego roku.

Minister Sawicki powiedział, że taka sytuacja jest "nie do wytłumaczenia".

"Wiemy, że w poprzednim roku w Polsce nie mieliśmy urodzaju jabłek; określone zjawiska przyrodnicze spowodowały, że tego owocu było zdecydowanie mniej. Stąd nie bardzo zrozumiałe jest wyjaśnienie przetwórców, którzy twierdzą, że zapasy zeszłoroczne zostały im w chłodniach i w tej chwili muszą się ratować obniżką cen w tym roku" - zaznaczył Sawicki.

W ubiegłym roku produkcja jabłek w Polsce wyniosła nieco ponad 1 mln ton. Według prognoz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarski Żywnościowej, w tym roku sięgnie 2,4 mln ton. Zdaniem analityków nadwyżka jest spora i o nią właśnie toczy się spór. W 2007 roku średnia cena jabłek deserowych wynosiła 2,10 zł/kg, a przemysłowych 0,95 zł/kg. W tym roku cena owoców przeznaczonych do konsumpcji szacowana jest na 1,30 zł/kg, a do przetwórstwa - na 0,35 zł/kg.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »