Minister Moskwa: Apelujemy o uruchomienie postępowania w sprawie Gazpromu

- Argumenty prawne, jakie zostały już podniesione i sytuacja z cenami gazu wystarczają, by podjąć działania w stosunku do Gazpromu. Apelujemy o natychmiastowe uruchomienie postępowania - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa na czwartkowej konferencji prasowej.

Jak powiedziała w czwartek w Brukseli minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, sytuacja na rynku energii i gazu była omawiana przez europejskich ministrów ds. energii. Poinformowała, że zostały przedstawione raporty dwóch unijnych agencji - ACER, która zajmuje się rynkiem energii, oraz ESMA, zajmującej się rynkami giełdowymi - na temat przyczyn wzrostu cen energii i wpływu Gazpromu na te ceny.

- Jedną z najistotniejszych rzeczy jest, że w tym raporcie pojawił się dominujący dostawca, czyli Gazprom, pojawiła się także analiza działań tego dominującego dostawcy. Stwierdzono tam, że magazyny są zapełnione w 45 proc., tymczasem ze względu na sytuację klimatyczną i wzrost zapotrzebowania dostawy z Norwegii i Algierii zostały zwiększone o 25 proc. - powiedziała Anna Moskwa.

Reklama

Dodała, że takie działanie Gazpromu wskazuje, że wykorzystuje on swoją pozycję dominującego dostawcy.

- Jest to wstępny wniosek. My wnioskujemy do pani komisarz Margrethe Vestager (komisarz Komisji Europejskiej ds. konkurencji - red.) o natychmiastowe wszczęcie postępowania w stosunku do Gazpromu. Obecnie Komisja Europejska nie ma odpowiedzi i danych od Gazpromu, ale w naszym przekonaniu argumenty prawne, jakie zostały już podniesione i sytuacja z cenami gazu są wystarczające, aby podjąć działania w stosunku do Gazpromu - powiedziała Moskwa.

Dodała, że w raportach nie ma odniesienia do cen praw do emisji i że wspomina się tam tylko, że ceny uprawnień wzrosły, ale bez głębszych analiz. - Komisja ucieka od powiązania cen energii z cenami uprawnień - powiedziała minister klimatu.

Dodała, że nie jest łatwo zbudować koalicję członków Unii Europejskiej, która zajęłaby się zmianami na rynku uprawnień do emisji (ETS).

- Staramy się zablokować przeniesienie choroby w postaci ETS na inne branże, takie jak transport czy budownictwo. I tutaj jest większe zrozumienie ze strony państw UE, które nie chcą, aby system ETS bez zmian czy głębszej refleksji był przenoszony na inne branże - powiedziała Anna Moskwa.

Transformacja kluczowym wyzwaniem

Na konferencji prasowej Anna Moskwa podkreśliła również, że jednym z kluczowych wyzwań dzisiaj jest transformacja energetyczna i klimatyczna.

- Żeby ta transformacja mogła się udać, żeby mogła być akceptowalna przez rządy i obywateli musi być sprawiedliwa. W Polsce transformacja sprawiedliwa nie może odbyć się kosztem obywateli, stąd też nasza szybka reakcja na ceny prądu, reakcja najbardziej kompleksowa wśród wszystkich państw europejskich - powiedziała minister.

Mówiła, że "jednym z tematów dialogu z KE i instytucjami europejskimi w tych dniach jest uznanie gazu i atomu za element sprawiedliwej transformacji energetycznej. - Polska transformacja bez gazu, bez inwestycji gazowych nie może się odbyć, jest to jeden z głównych naszych postulatów na każdym poziomie - mówiła Moskwa.

- Walczymy o akceptowalność tej formy dostawy energii, tej formy transformacji we wszystkich instytucjach europejskich - zauważyła. Dodała, że oznacza to, że Polska będzie mogła finansować inwestycje gazowe i atomowe m.in. ze środków europejskich.

I podkreśliła, że w tle całej dyskusji o cenach energii jednym z głównych wątków poruszanych przez Polskę są ceny uprawnień do emisji.

- To narzędzie, które na początku wydawało się narzędziem dosyć idealistycznym, narzędziem, które miało wzmacniać i pozytywnie mobilizować państwa do transformacji, na dzień dzisiejszy jest narzędziem spekulacji, narzędziem, które zniechęca do transformacji i podwyższa ceny prądu, znacząco uderzając w obywateli i gospodarstwa domowe - oceniła.

- Postulujemy kompleksową zmianą, kompleksową reformę całego systemu uprawnień emisji, przede wszystkim ograniczenia, zredukowania, a nawet wyłączenia roli instytucji finansowych - powiedziała Moskwa.

Fit for 55 szansą na zmianę

Moskwa pytana była także, czy Polska zamierza na forum Rady blokować jakieś proponowane w ramach pakietu Fit for 55 rozwiązania z zakresu transformacji energetycznej.

Minister zwróciła uwagę, że najważniejsze elementy pakietu Fit for 55 dotyczące kwestii takich jak miks energetyczny muszą być przyjęte jednomyślnie. - Na dzień dzisiejszy nie możemy powiedzieć, co będziemy blokować, i czy będziemy blokować, gdyż prace nad każdym z tych dokumentów oddzielnie trwają. Oczywiście, jeżeli one będą w jakikolwiek sposób sprzeczne z interesami Polaków, z założeniami sprawiedliwej transformacji, to podejmiemy wszelkie działania prawne, by takie dokumenty zablokować - oświadczyła.

Fit for 55 to zestaw nowych i nowelizowanych dyrektyw Rady Europejskiej, których rozwiązania mają za zadanie spowodować redukcję emisji gazów cieplarnianych przez Unię Europejską o co najmniej 55 proc. do 2030 roku.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gaz | Gazprom | ceny gazu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »