Minister pracy obiecuje. Będzie wsparcie dla kolejnej grupy
Podczas konferencji prasowej polityków Lewicy, która razem z KO i Trzecią Drogą współtworzy rząd, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wyliczyła osiągnięcia swojego ugrupowania w dziedzinie warunków zatrudnienia i emerytur. Jak zapowiedziała, Lewica ma w planach dalszą pracę na rzecz pracujących, rodziców i seniorów. Według minister, już w przyszłym tygodniu na posiedzeniu rządu będzie omawiamy projekt ustawy, która ma zapewnić dodatkowe wsparcie finansowe zawodowym rodzinom zastępczym i rodzinnym domom dziecka.
Ministra podkreśliła, że obejmując swój urząd, "bez zbędnej zwłoki" przystąpiła do "pracy nad godnymi warunkami zatrudnienia", których zapewnienie jest w centrum zainteresowania Lewicy.
- Bezpieczna praca, stabilna praca, to przede wszystkim godne wynagrodzenia, dlatego jako Lewica tak bardzo walczyliśmy o to, żeby w umowie koalicyjnej znalazły się 20-procentowe podwyżki dla sfery budżetowej - powiedziała A. Dziemianowicz-Bąk. Jak dodała, znalazły się one nie tylko w umowie, ale też "w ustawie budżetowej i w kieszeniach Polek i Polaków".
Przypomniała także, że na ostatniej (19 marca) Radzie Ministrów został przyjęty projekt autorstwa jej resortu, wprowadzający dodatek 1000 zł brutto dla pracowników zatrudnianych przez samorządy w opiece społecznej, pracowników socjalnych, personelu żłobków czy osób wspomagających system pieczy zastępczej.
Jak dodała, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) pamięta też o zawodowych rodzinach zastępczych i rodzinnych domach dziecka. - One także będą mogły liczyć na dodatkowe wsparcie finansowe - zadeklarowała, dodając, że już na najbliższym posiedzeniu rządu powinien być procedowany stosowny projekt ustawy.
Ministra odniosła się także do problemu "uśmieciowienia" polskiego rynku pracy. - Bezpieczna i godna praca to nie tylko płaca - to także bezpieczne warunki tej pracy, stabilna i uczciwa umowa. Dlatego niezwłocznie rozpoczęliśmy walkę, bo jest to walka, z "uśmieciowieniem" zatrudnienia.
- Dość udawania, że praca wykonywana pod nadzorem, w określonym miejscu, jest jakimś dziełem (...) nie, praca to praca, i musi być wykonywana w oparciu o rzetelną umowę - przekonywała minister.
Jak wyjaśniła, jej resort i rząd jako taki walczy z "uśmieciowieniem" rynku pracy na poziomie polskim i europejskim. - Jako Polska zajęliśmy stanowisko ws. unijnej dyrektywy o pracy platformowej - podkreśliła, dodając, że dyrektywa ta pozwoli wprowadzić do polskiego kodeksu pracy "nowe narzędzie walki ze śmieciówkami" - czyli domniemanie zatrudnienia, które będzie pozwalało na "przekształcenie fikcyjnych umów cywilnoprawnych, fikcyjnego samozatrudnienia, w bezpieczną, rzetelną umowę o pracę".
W tym kontekście Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że w jej resorcie kończą się prace nad wliczaniem do stażu pracy okresów przepracowanych na umowach cywilnoprawnych i w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej, żeby osoby, które przez lata właśnie w taki sposób świadczyły pracę, mogły liczyć na dłuższy urlop czy dodatki stażowe. - Tego wymaga uczciwość - podsumowała.
Jak zauważyła, godna praca "to także możliwość godzenia jej z życiem rodzinnym", stąd też dobiegają końca prace nad programem "Aktywny rodzic" (bardziej znany jako "babciowe" - red.), oferującym w bazowym wariancie 1500 zł na dziecko z przeznaczeniem tej kwoty na opiekę świadczoną przez babcię, nianię czy żłobek. - To nasze zobowiązanie z umowy koalicyjnej; to zobowiązanie, które realizujemy, po prostu dowozimy.
- Ale są także grupy, które przez lata były pomijane, które były niedostrzegane, bo nie są tak bardzo liczne jak wszyscy rodzice - dodała ministra. - Są to mamy i rodzice wcześniaków, dzieci przedwcześnie urodzonych, dzieci hospitalizowanych po narodzinach - dla nich wspólnie ze stroną społeczną pracujemy nad wydłużeniem urlopów macierzyńskich - podkreśliła.
Mówiąc o projektach podjętych w rządzie na rzecz seniorów, wymieniła drugą waloryzację emerytur i rent w momencie, kiedy inflacja za pierwsze półrocze danego roku kalendarzowego przekroczy 5 proc. - Projekt został zgłoszony do wykazu prac rządowych - poinformowała.
Dziemianowicz-Bąk wspomniała także o projekcie podnoszącym kwotę zasiłku pogrzebowego, który został zgłoszony przez jej resort i będzie dalej procedowany w rządzie.
- Mogłabym tak długo wymieniać, bo wśród tych 50 konkretnych spraw, które załatwiliśmy, które "dowieźliśmy" jako Lewica, wiele jest z obszaru polityki społecznej, pracy i rodziny - podsumowała swoje wystąpienie minister.