Minister rolnictwa sprzeciwia się

Minister rolnictwa Marek Sawicki sprzeciwia się dopuszczeniu przez Komisję Europejską do uprawy ziemniaków genetycznie modyfikowanych. Wczoraj wysłał w tej sprawie list do unijnego komisarza ds. rolnictwa Daciana Ciolosa.

Minister rolnictwa Marek Sawicki sprzeciwia się dopuszczeniu przez Komisję Europejską do uprawy ziemniaków genetycznie modyfikowanych. Wczoraj wysłał w tej sprawie list do unijnego komisarza ds. rolnictwa Daciana Ciolosa.

W wysłanym w środę piśmie Sawicki zaprotestował wobec procedury wprowadzenia kolejnej uprawy genetycznie modyfikowanej, ziemniaka Amflora, na teren Unii Europejskiej - poinformowało w środę biuro prasowe ministerstwa rolnictwa.

Komisja Europejska poinformowała we wtorek o wydaniu zgody na uprawę ziemniaka GMO. Ma on być przeznaczony wyłącznie na cele przemysłowe, do produkcji skrobi dla przemysłu papierniczego. Amflora to ziemniak wzbogacony przez niemiecki koncern BASF o gen AMRG, przenoszący odporność na antybiotyki.

Procedura dotycząca zgody na uprawę na terenie UE ziemniaka Amflora rozpoczęła się w roku 2005 złożeniem przez firmę BASF wniosku do właściwego organu ds. GMO w Wielkiej Brytanii. Podczas˙posiedzenia Rady ds. Rolnictwa, która odbyła się 16 lipca 2007 roku, sprawa zgody na jego uprawę nie uzyskała akceptacji i KE została zobowiązana do ponownego przyjrzenia się sprawie. Od tamtej pory sprawa ucichła, nie informowano o niej opinii publicznej ani krajów członkowskich - wyjaśnia resort w komunikacie.

Reklama

Sawicki sprzeciwia się temu, że Komisja ogłosiła decyzję ws. ziemniaka po tak długiej przerwie i tuż po zmianie jej składu, bez konsultacji z Parlamentem Europejskim. Ministrowi nie podoba się także, iż informację podano do publicznej wiadomości bez uprzedniego poinformowania o tym krajów członkowskich.

"Sawicki uznał, że brak głosu Parlamentu Europejskiego w tej sprawie, pozbawienie państw członkowskich możliwości wyrażenia ostatecznej opinii oraz stanowisko rządu polskiego, w którym Polska opowiada się przeciwko wprowadzaniu do obrotu produktów genetycznie zmodyfikowanych, przesądzają o tym, że tryb podejmowania decyzji w tej konkretnej sprawie nie powinien być uznany za zakończony" - napisano w komunikacie.

Do tej pory jedyną genetycznie modyfikowaną uprawą w Unii Europejskiej była kukurydza MON 810.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »