Mocny sygnał Banku Kanady

Wczorajszy dzień przyniósł stabilizację eurodolara po ustanowieniu dzień wcześniej dwuletnich szczytów. Większą zmienność można było obserwować na parach walutowych z udziałem funta brytyjskiego, japońskiego jena, franka szwajcarskiego i dolara kanadyjskiego.

Wczorajszy dzień przyniósł stabilizację eurodolara po ustanowieniu dzień wcześniej dwuletnich szczytów. Większą zmienność można było obserwować na parach walutowych z udziałem funta brytyjskiego, japońskiego jena, franka szwajcarskiego i dolara kanadyjskiego.

Funt poddał się znacznej przecenie, po opublikowaniu raportu z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Na ostatnim posiedzeniu wszyscy członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej opowiedzieli się za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0.5 proc. oraz pozostawieniem wartości programu skupu aktywów na poziomie 375 mld GBP. W raporcie odnotowano, że bezrobocie spada szybciej niż oczekiwano i prawdopodobne jest, że odczyty stopy bezrobocia i dynamiki produkcji przemysłowej będą w II połowie roku lepsze niż oczekiwania. Co można odczytać jako przybliżenie perspektywy odejścia od prowadzenia luźnej polityki pieniężnej.

Reklama

Wspólna europejska waluta została wsparta przez doniesienia z Hiszpanii. Bank Centralny opublikował bowiem w miesięcznym biuletynie na temat stanu gospodarki, prognozę wzrostu PKB w III kw. na poziomie 0.1 proc., co byłoby pierwszym pozytywnym odczytem od 8 kwartałów. Oficjalne dane na ten temat poznamy za tydzień. Pozytywnie przyjęta została także informacja o podwyższeniu przez rząd Niemiec prognozy wzrostu PKB na 2014 r. do 1.7 proc. z 1.6 proc.

Z kolei Bank Centralny Kanady na wczorajszym posiedzeniu ściął prognozy wzrostu na lata 2013-2015 (do 1.6 proc. z 1.8 proc. w 2013, 2.3 proc. z 2.7 proc. w 2014 i 2.6 proc. z 2.7 proc. w 2015) Ponadto rynek odczytał komunikat po posiedzeniu jako bardziej gołębi niż zakładano. Część ekspertów uznała, że negatywna ocena zjawisk inflacyjnych oraz brak wzmianki o ograniczeniu prowadzenia luźnej polityki pieniężnej, mogą być zapowiedzią dłuższego utrzymania polityki monetarnej bez zmian, co zaowocowało wyraźną przeceną pary USDCAD. Para, która jest oceniana przez pryzmat różnic w prowadzeniu polityki przez banki centralne obu państw, może na takim porównaniu sporo zyskać. Ograniczenie QE w USA zbliża się bowiem nieuchronnie, podczas gdy podwyżki stóp w Kanadzie mogą przesunąć się z końca 2014 r. na początek 2015 r. Czynniki makro takie jak prognozy odreagowania cen ropy i ożywienie amerykańskiej gospodarki mogą jednak w średnim horyzoncie czasowym wspierać kanadyjską walutę.

Dzisiaj kluczowe dla rynków będą publikacje indeksów PMI dla przemysłu i usług w październiku. Opublikowany nad ranem indeks PMI dla przemysłu Chin był bliski oczekiwań i wyniósł w październiku 50.9 pkt, wobec oczekiwanych 50.5 pkt., co wzmocniło walutę Australii. W godzinach przedpołudniowych poznamy resztę odczytów z Europy, a po południu także z USA.

Dominik Murlak, Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bank Kanady | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »