Szef rządu został zapytany na spotkaniu z mieszkańcami Rypina, dlaczego podczas kryzysu cierpią zwykli Polacy, podczas gdy spółki Skarbu Państwa notują zyski.
- Spółki realizują wyższe zyski, dlatego albo poprzez regulatora, albo same spółki wypracujemy mechanizm podzielenia się tymi zyskami z obywatelami, albo wprowadzimy - tak, jak Francja, Anglia, Hiszpania - podatek od zysków nadzwyczajnych na te spółki gazowe, energetyczne, które mają, rzeczywiście, bardzo wysokie zyski. Najbliższe miesiące przyniosą rozstrzygnięcie - powiedział premier.
Zapewnił, że "nie będzie tak, że te spółki będą miały bardzo wysokie zyski, a my nic z tymi zyskami nie zrobimy".