Możemy stracić fundusze

Na Litwie rusza właśnie budowa odcinka transeuropejskiego korytarza kolejowego Rail Baltica, który ma być gotowy do roku 2013. W Polsce do tego czasu budowa tej linii najpewniej nawet nie ruszy z miejsca - informuje "Nasz Dziennik".

Na Litwie rusza właśnie budowa odcinka transeuropejskiego korytarza kolejowego Rail Baltica, który ma być gotowy do roku 2013. W Polsce do tego czasu budowa tej linii najpewniej nawet nie ruszy z miejsca - informuje "Nasz Dziennik".

Rail Baltica to transeuropejski kolejowy korytarz transportowy z Europy Zachodniej przez Polskę do krajów bałtyckich. Na Litwie międzynarodowa trasa kolejowa poprowadzona zostanie na istniejących już nasypach kolejowych, a prace polegały będą głównie na dostosowaniu szerokości torów do norm europejskich, z szerokich na węższe.

Nie ma natomiast żadnych konkretnych terminów rozpoczęcia budowy ani innych szczegółów dotyczących naszego odcinka Rail Baltica. Nie udało się bowiem ustalić sprawy podstawowej - którędy ma pobiec ta ważna dla rozwoju gospodarczego naszego kraju trasa kolejowa. Trwa o to spór, a budowa stoi.

Reklama

Brak decyzji polskiego rządu w tej sprawie budzi zniecierpliwienie UE, która ma pokryć 85 proc. kosztów budowy. Podobno nawet w lutym tego roku Komisja Europejska rozważała wycofanie się z finansowania tego projektu, co później zdementowano.

Rail Baltica w Polsce to 341 km trasy kolejowej, z czego 172 km ma linia dwutorowa i 169 km - jednotorowa. Np. modernizacja tylko jednotorowego odcinka Białystok-Suwałki-Trakiszki-granica z Litwą, to wg wyliczeń sprzed kilku lat koszt 700 mln zł.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nasz Dziennik | budowa | baltica | fundusze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »