My do nich do pracy, oni do nas na piwo
My jeździmy na Wyspy Brytyjskie zarabiać pieniądze, oni do nas, żeby je wydawać. Rośnie napływ turystów do Polski z tego właśnie kierunku. Ale nie tylko. Coraz chętniej odwiedzają nas też mieszkańcy innych krajów. Poza Niemcami.
W tym roku Polskę odwiedzi 16,8 mln zagranicznych turystów - szacuje Polska Organizacja Turystyczna (POT). W ciągu trzech pierwszych kwartałów ub.r. odnotowano 11,9 mln przyjazdów turystycznych.
Wydatki cudzoziemców w Polsce wyniosą w tym roku 6,9 mld dolarów - wynika z prognoz organizacji, przedstawionych we wtorek na konferencji prasowej wiceprezesa POT Wojciecha Kodłubańskiego.
Przypomniał on, że w 2006 r. do naszego kraju przyjechało ogółem 54,2 mln cudzoziemców, zarówno w celach turystycznych (np. wypoczynkowych) jak i np. biznesowych.
W ciągu trzech pierwszych kwartałów ub.r. wzrosła o ponad 20 proc., wobec takiego samego okresu roku poprzedniego, liczba przyjazdów do Polski z Irlandii, Wielkiej Brytanii, Korei Południowej, natomiast o ponad 15 proc. - z Australii, Belgii i Kanady. O 2 proc. zmniejszyła się liczba przyjazdów z Niemiec.
Kodłubański przypomniał, że w ubiegłym roku 275 polskich biur turystycznych uczestniczyło w 89 międzynarodowych targach branżowych, zachęcając zagranicznych turystów do odwiedzenia naszego kraju. W tym roku POT zapowiada promocję za granicą kilku polskich miast - Wrocławia, Poznania i Warszawy.
Do najważniejszych zadań POT w 2007 r. Kodłubański zaliczył utworzenie Polskich Ośrodków Informacji Turystycznej w Izraelu, Republice Czeskiej oraz w Chinach oraz rozbudowę portalu internetowego promującego Polskę za granicą.
Organizacja będzie instytucją wdrażającą fundusze unijne w ramach programu operacyjnego "Innowacyjna Gospodarka". Na lata 2007-2013 przewidziano 160 mln euro z UE na inwestycje turystyczne. "Jesteśmy w pełni przygotowani do wdrażania tych środków" - podkreślił wiceprezes.