​Nadchodzą duże podwyżki cen chleba

Drożeje zboże dla przemysłu piekarniczego. Jeszcze w tym tygodniu podrożeje pieczywo, makarony i kasze, średnio o 10-20 proc. - pisze w poniedziałek "Gazeta Wyborcza".

"Zwykle młyny przerabiające zboże na mąkę mają ich parotygodniowe zapasy, do tej pory większość sprzedawała mąkę zrobioną z ziaren kupionych przed wybuchem pandemii. Teraz to się skończyło, nikt nie ma zapasów, które by starczyły do nowych zbiorów, czyli połowy lipca" - alarmuje "Gazeta Wyborcza".

Według "GW" pszenica podrożała z 750 zł za tonę w styczniu do 940 zł pod koniec kwietnia. Jak zaznaczono, wzrost cen nakręciła panika wywołana koronawirusem i wzmożony popyt na produkty mączne wewnątrz krajów Unii, "jak również ssanie na rynku światowym".

Reklama

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019

"W efekcie młyny płacą dziś za pszenicę ok. 20-25 proc. więcej niż na początku roku" - czytamy w "GW". Gazeta donosi również, że 3 kwietnia Polski Związek Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego zwrócił się do ministra rolnictwa o uruchomienie rezerw zbóż zgromadzonych przez Agencję Rezerw Materiałowych, ale - jak zaznaczono - do tej pory nie dostał odpowiedzi.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: handel Polska | podwyżki cen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »