Nauczyciel będzie decydował
Nauczyciel będzie decydował o programach i podręcznikach dla uczniów. O tym, czy w szkole będą obowiązywały mundurki, zdecyduje dyrektor.
Wczoraj w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty i innych ustaw. Nowelizacja reguluje m.in. zasady wynagradzania osób pracujących przy ustnych egzaminach maturalnych. Nauczyciele egzaminatorzy będą w nich uczestniczyć w ramach tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin dydaktycznych. Za czas pracy przekraczający ten wymiar będą otrzymywać wynagrodzenie jak za godziny ponadwymiarowe.
- Dyrektorzy z okręgowej komisji egzaminacyjnej będą podpisywać z egzaminatorami umowy określające zakres ich obowiązków i wysokość wynagrodzenia - mówi Domicyla Kopaczewska, poseł sprawozdawca Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Nowelizacja przewiduje też m.in. likwidację obowiązkowych strojów jednolitych w szkołach podstawowych i gimnazjach. Dyrektor będzie mógł wprowadzić mundurki, ale po uzyskaniu opinii samorządu, rady pedagogicznej i rady rodziców.
- Jeśli takiej zgody nie uzyska, to w statucie szkoły trzeba określić zasady ubierania się uczniów. Ubiór nie może drastycznie łamać społecznie przyjętych reguł obyczajowych - przekonuje Krystyna Szumilas, wiceminister edukacji.
Nowelizacja przewiduje też, że nauczyciel będzie decydował o wyborze programu nauczania i podręczników.
- Nauczyciel będzie musiał przedstawić rodzicom argumenty przemawiające za zakupem wybranych przez niego podręczników - mówi Cezary Urban, poseł Platformy Obywatelskiej.
Krystyna Szumilas tłumaczyła, że pomysł poprzedniego rządu obniżenia cen podręczników poprzez ograniczenie liczby programów i podręczników się nie powiódł.
- Rodzice na komplet podręczników do I klasy musieli zapłacić w 2007 roku 130 zł, w tym roku 200 zł - mówi.
Projekt ustawy o systemie oświaty w związku ze zgłoszonymi poprawkami przez posłów został skierowany do ponownego rozpatrzenia do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Paweł Jakubczak