NBP: W lipcu 1 mld 539 mln euro deficytu w obrotach bieżących

W lipcu br. saldo na rachunku obrotów bieżących było ujemne i wyniosło 1 mld 539 mln euro, wobec deficytu w wysokości 1 mld 4 mln euro w czerwcu br. - poinformował Narodowy Bank Polski w piątek w komunikacie. Analitycy oczekiwali, że deficyt w obrotach bieżących w lipcu wyniesie 847 mln euro.

W lipcu br. saldo na rachunku obrotów bieżących było ujemne i wyniosło 1 mld 539 mln euro, wobec deficytu w wysokości 1 mld 4 mln euro w czerwcu br. - poinformował Narodowy Bank Polski w piątek w komunikacie. Analitycy oczekiwali, że deficyt w obrotach bieżących w lipcu wyniesie 847 mln euro.

Bank centralny wyjaśnił, że na wysokość salda wpłynęło ujemne saldo dochodów (1 mld 376 mln euro) i obrotów towarowych (865 mln euro) oraz dodatnie saldo transferów bieżących (406 mln euro) i usług (296 mln euro).

"W porównaniu z analogicznym miesiącem 2009 r. deficyt na rachunku bieżącym pogłębił się o 763 mln mln euro, co było wynikiem wyższego ujemnego salda dochodów i obrotów towarowych" - napisał bank centralny w komentarzu.

NBP wyjaśnia, że na ujemne saldo dochodów złożyło się: dodatnie saldo wynagrodzeń pracowników (243 mln euro) oraz ujemne saldo dochodów z inwestycji (1 mld 619 mln euro)."O wysokości ujemnego salda dochodów od inwestycji (...) w głównej mierze zadecydowały uzyskane przez zagranicznych inwestorów bezpośrednich dochody z tytułu ich zaangażowania kapitałowego w polskich podmiotach w wysokości 1 mld 233 mln euro" - podał bank centralny.

Reklama

Poinformowano, że chodzi o wypłacone dywidendy (753 mln euro), reinwestowane zyski (w wysokości 377 mln euro) oraz zapłacone odsetki od otrzymanych kredytów (125 mln euro). "Na wysokość ujemnego salda dochodów wpłynęły również zapłacone inwestorom portfelowym odsetki od dłużnych papierów wartościowych (263 mln euro) oraz zapłacone wierzycielom zagranicznym odsetki od kredytów otrzymanych (103 mln euro)" - wskazuje bank w komunikacie.

Z informacji NBP wynika, że eksport towarów w lipcu 2010 r. oszacowano na poziomie 9 mld 744 mln euro, a import w wysokości 10 mld 609 mln euro.

"W porównaniu z danymi za lipiec 2009 r. wartość eksportu towarów była wyższa o 1 mld 346 mln euro, tj. o 16 proc., a import towarów zwiększył się o 1 mld 766 mln euro, tj. o 20 proc. Ujemne saldo towarów wyniosło 865 mln euro i było o 420 mln euro niższe niż w analogicznym okresie 2009 r." - napisał NBP.

Z danych banku wynika, że skumulowany eksport towarów w ostatnich 12 miesiącach wyniósł 112 mld 53 mln euro, a import 116 mld 203 mln euro. W porównaniu do poprzedniego okresu (sierpień 2008 - lipiec 2009) eksport zwiększył się o 7 mld 795 mln euro, tj. o 7,5 proc., natomiast wartość importu zwiększyła się o 2 mld 376 mln euro, czyli o 2,1 proc.

Saldo zagranicznych inwestycji w Polsce było w lipcu dodatnie i wyniosło 5 mld 465 mln euro. "O wysokości tego salda zadecydował przede wszystkim napływ netto kapitału z tytułu inwestycji portfelowych oraz pozostałych inwestycji" - wyjaśnia NBP. Dodatnie było także saldo zagranicznych inwestycji bezpośrednich - wyniosło 154 mln euro.

Jak podaje NBP na swoim portalu, saldo obrotów bieżących jest łączną miarą rozliczeń gospodarki z zagranicą, wynikających z bieżących operacji - głównie kupna i sprzedaży towarów i usług. Deficyt obrotów bieżących oznacza, że część towarów lub usług kupiliśmy na kredyt, a zatem stanowi on miarę zapożyczenia się gospodarki za granicą w danym okresie i określa tempo wzrostu długu zagranicznego.

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: import | bank | odsetki | wysokość | deficyt | NBP | bank centralny | eksport | Bank Polski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »