NFZ zarobił na nas miliardy?

Blisko rok od wejścia w życie nowej ustawy refundacyjnej "Rzeczpospolita" publikuje raport podsumowujący jej skutki. Wynika z niego, że nowe prawo doprowadziło do wzrostu cen leków. Reforma przyniosła wielkie, bo sięgające dwóch miliardów złotych, oszczędności Narodowemu Funduszowi Zdrowia.

Blisko rok od wejścia w życie nowej ustawy refundacyjnej "Rzeczpospolita" publikuje raport podsumowujący jej skutki. Wynika z niego, że nowe prawo doprowadziło do wzrostu cen leków. Reforma przyniosła wielkie, bo sięgające dwóch miliardów złotych, oszczędności Narodowemu Funduszowi Zdrowia.

Coraz więcej ekspertów wskazuje na potrzebę zmiany ustawy. Reforma przyniosła wielkie, bo sięgające dwóch miliardów złotych, oszczędności Narodowemu Funduszowi Zdrowia. Nie poprawiło się jednak pacjentom, choć zostawili w aptekach o 400 milionów złotych mniej. Wielu pacjentów nie wykupuje medykamentów i trafia na oddziały szpitalne.

Ekspert Michał Pilkiewicz tłumaczy, że chorzy nie wydają mniej dlatego, że leki staniały, ale dlatego że nie wykupili kilkunastu procent farmaceutyków w stosunku do roku poprzedniego. Ludzi po prostu nie stać na leki.

Reklama

"Rzeczpospolita" wymienia też grupy chorych, którym ustawa pomogła bądź zaszkodziła. Wśród tych, którzy zyskali są astmatycy, chorzy na depresję, nadciśnieniowcy oraz chorzy na raka prostaty. Stracili z kolei schizofrenicy, cukrzycy, chorzy na padaczkę oraz pacjenci onkologiczni z wyjątkiem tych cierpiących na raka prostaty.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nowe prawo | leki | "Rzeczpospolita | miliardy | 'Rzeczpospolita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »