Niemcy potrzebują specjalistów
Niemiecka gospodarka popiera pomysł rządu Gerharda Schroedera, polegający na sprowadzaniu z zagranicy ponad 50 tysięcy specjalistów rocznie.
Prace nad specjalnym raportem dotyczącym migracji trwały ponad rok. Zdaniem
przemysłowców jest on jak najbardziej do zaakceptowania, gdyż pomimo
prawie 4-milionowego bezrobocia u naszych zachodnich sąsiadów wciąż
brakuje rąk do pracy.
Szef Niemieckiego Związku Przemysłowców Michael Rogowski uważa, że
program dotyczący obcokrajowców powinien zostać wprowadzony jak
najszybciej. Do tej pory polityka prowadzona przez Niemcy praktycznie
blokowała możliwość imigracji. Według raportu nasi zachodni sąsiedzi
mogą
pozwolić sobie na 50 tysięcy obcokrajowców rocznie. Równolegle jednak
należy minimalizować bezrobocie, tak by nie doszło do niezadowolenia
samego niemieckiego społeczeństwa.
Kto chętnie emigruje do Niemiec? Jak się okazuje co czwarty
obcokrajowiec
to obywatel Unii Europejskiej, 28 procent stanowią Turcy, 15
Jugosłowianie, 4 procent to Polacy. Niemcy chcą przyciągnąć specjalistów
jedynie z kilku ściśle określonych branż - na przykład programistów
komputerowych. Pozostali mogą pozbyć się złudzeń - Berlin obawia się
masowego napływu siły roboczej ze wschodu, dlatego pod jego naciskiem
Unia Europejska chce wprowadzić okres przejściowy na pracę dla
mieszkańców nowo przyjętych krajów.