Niemcy są pesymistami

Kanclerz Niemiec Angela Merkel stwierdziła, iż przygotowywany przez rząd pakiet rozwiązań wspierających gospodarkę będzie drogą ku poprawie sytuacji w gospodarce, nadwyrężonej przez globalne spowolnienie.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel stwierdziła, iż przygotowywany przez rząd pakiet rozwiązań wspierających gospodarkę będzie drogą ku poprawie sytuacji w gospodarce, nadwyrężonej przez globalne spowolnienie.

"W 2009 roku nie będziemy mieli zbyt dobrych wiadomości, ale podejmiemy kroki, by w 2010 roku ponownie było lepiej" - powiedziała Merkel we wtorek w Berlinie. Merkel podkreśliła, iż rolą państwa jest pomóc gospodarce, a jednocześnie unikać bezpośrednich interwencji.

Nie podano oficjalnej wielkości pomocy zawartej w pakiecie. Źródła zbliżone do Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Gospodarki Niemiec sugerują, że pakiet wyniesie 50 mld euro (63 mld dolarów). Rząd będzie dyskutował nad pakietem rozwiązań 5 listopada. Pakiet jednakże wpłynie negatywnie na budżet federalny. "Budżet oczywiście ucierpi na tych rozwiązaniach. Nie uda się go zbilansować przed 2011 rokiem. Będzie to więc celem rządu następnej kadencji" - dodała kanclerz. Wybory odbędą się w Niemczech we wrześniu 2009 roku.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »