Niemcy: Zlikwidowane co trzecie miejsce pracy w branży solarnej
Mimo wysokich subwencji państwowych branża energetyki słonecznej w Niemczech wpada w coraz większy kryzys. Tylko w 2013 roku zlikwidowano w niej co trzecie miejsce pracy.
Kryzys w branży solarnej w Niemczech kosztował w ubiegłym roku prawie 3 tysiące miejsc pracy. Niemieccy producenci paneli fotowoltaicznych musieli zlikwidować 2700 stanowisk, powiedział we wtorek (28.01) Ulrich Prautsch z Federalnego Urzędu Statystycznego, potwierdzając wcześniejsze doniesienia "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Według informacji gazety, w listopadzie 2013 branża zatrudniała 4810 osób. W tym samym miesiącu 2012 było ich jeszcze 7512 osób.
Liczby te pokazują, jak szybko branża ta, która w swoich początkach rozwijała się w zawrotnym tempie, teraz się kurczy. W styczniu 2009 przy produkcji paneli fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych zatrudnionych było w Niemczech zaledwie 1519 osób. Rok później było ich już 8054. Rozkwit branża przeżywała w sierpniu 2012 r. - zatrudniała wtedy 12 122 osoby. Zaraz potem zaczęła odczuwać skutki kryzysu.
Niezmiennie największym problemem jest zalew rynku przez tanie produkty w Chin. Wiele niemieckich firm, wśród nich Conergy, Solon, Q-Cells i First Solar zbankrutowało, lub stoi na skraju bankructwa. Rosnąca konkurencja ze strony Chin i podejrzenie o dumping sprawiły, że w ubiegłym roku Komisja Europejska nałożyła cło ochronne na import chińskich paneli słonecznych. Niemieckim producentom krok ten jednak nie pomógł.
dpa / Elżbieta Stasik, red. odp.: Andrzej Pawlak, Redakcja Polska Deutsche Welle