Niemiecki bunkier na sprzedaż. Za obiekt położony przy polskiej granicy trzeba zapłacić miliony
Niedaleko Pasewalku, miasta położonego w Maklemburgii-Pomorzu Przednim w Niemczech, wystawiono na sprzedaż nietypową nieruchomość. Chodzi o położony około 30 km od polskiej granicy bunkier, który miałby zapewnić ochronę w przypadku uderzenia jądrowego. Niemieckie małżeństwo chce sprzedać obiekt o powierzchni 950 mkw. za 1 mln euro (ponad 4,3 mln zł).
Bunkier został wybudowany w latach 80. w środku lasu. Niezwykły obiekt znajduje się na działce o powierzchni około trzech hektarów.
Obecny właściciel nabył działkę, na której znajduje się schron, około cztery lata temu. 63-letni Heinz Fuhrmann chciał go wynajmować, jednak z uwagi na brak chętnych i - jak sam powiedział w rozmowie berliner-zeitung.de - swój wiek, wraz z żoną podjęli decyzję o jego sprzedaży. - Żaden z nas nie jest już najmłodszy - powiedział Fuhrmann.
Zdaniem obecnego właściciela bunkier zlokalizowany niedaleko granicy z Polską "jest w stanie wytrzymać atak nuklearny". - Poprosiłem specjalistę, aby mi to wyjaśnił: grubość ścian i sufitów nie jest aż tak ogromna i nie musi być, ponieważ fala ciśnienia przechodzi tam, ponieważ jesteśmy tutaj pod ziemią - wyjaśnił, zaznaczając przy okazji, że obiekt nie wytrzymałby bezpośredniego trafienia.
Choć mogłoby się wydawać, że cena wynosząca 1 mln euro (ponad 4,3 mln zł) będzie odstraszać klientów, wcale tak nie jest. Heinz Fuhrmann przekonuje, że już kilka osób wyraziło zainteresowanie zakupem obiektu.