Ceny garaży wprawiają w osłupienie. Dlaczego jest tak drogo?
Ceny garaży wolnostojących poszybowały w górę i nie zamierzają spadać. Najgorzej jest w dużych miastach, gdzie tego typu nieruchomości już nie przybywa, w przeciwieństwie do osób zainteresowanych ich zakupem.
Wystarczy pobieżnie spojrzeć na ogłoszenia zamieszczone na popularnych platformach sprzedażowych, żeby stwierdzić, że tak naprawdę nie ma w czym wybierać. W czerwcu ubiegłego roku Business Insider pisał o "garażach na wagę złota".
Serwis informował, że w Warszawie za taką nieruchomość zlokalizowaną na Saskiej Kępie sprzedawca żądał 180 tys. zł. Wielu osobom taka kwota może wydawać się astronomiczna, jednak po przeanalizowaniu ofert, jakie dzisiaj możemy znaleźć na portalach, okazuje się, że nadal mamy do czynienia z cenowym szaleństwem.
Obecnie na popularnym portalu ogłoszeniowym można znaleźć kilkanaście ofert sprzedaży garaży wolnostojących w różnych miastach Polski. Przeanalizowaliśmy kilka z nich. Kierowca z Bielska-Białej, który chciałby uchronić swój samochód przed szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi, musiałby zapłacić 155 tys. zł. Właśnie za tyle wystawiono na sprzedaż garaż o powierzchni 31 mkw. z miejscem na dwa samochody. Najmniej, jednak nadal aż 95 tys. zł, trzeba zapłacić za dwa razy mniejszą nieruchomość.
Z kolei zainteresowani zakupem garażu w stolicy za 115 tys. zł mogą kupić garaż z ogrzewaniem, wodą i prądem na Żoliborzu. - Garaż 15,5 mkw., teren zamknięty, ogrodzony, brama wjazdowa na teren na pilota - czytamy w ogłoszeniu. Za 129 tys. zł wystawiono na sprzedaż 19-metrowy garaż zlokalizowany z Gdyni.
Czy można kupić garaż wolnostojący za mniej niż 100 tys. zł? Okazuje się, że tak, jednak trzeba mieć na uwadze, iż są to często nieruchomości zaniedbane, wymagające pewnego nakładu finansowego. 16-metrowy garaż w Gdańsku kosztuje 73,9 tys. zł. 10 tys. zł mniej trzeba zapłacić za garaż w Częstochowie.
Ofert sprzedaży garaży jest niewiele, a ceny idą w górę. To wynik rosnącego zainteresowania takim rodzajem nieruchomości. "Na tak wysokie stawki wpływa przede wszystkim lokalizacja. W centrach największych miast miejsc postojowych jest bowiem jak na lekarstwo, a dodatkowo rozszerzane są strefy płatnego parkowania, w których za postój trzeba płacić coraz więcej" - zauważa bankier.pl.
Skoro jest tak duże zainteresowanie, dlaczego nie buduje się więcej garaży wolnostojących? - W takiej Warszawie każdy metr kwadratowy dowolnej działki jest po prostu niesamowicie drogi i wykorzystywanie go na pojedynczy garaż nikomu się nie kalkuluje. Jak inwestor kupuje działkę, woli przeznaczyć więcej przestrzeni na nowe mieszkania - powiedział w rozmowie z Business Insiderem Marcin Drogomirecki, analityk Morizona.