NIK: nic nie zmienia się na lepsze

Sejm przyjął wczoraj wieczorem sprawozdanie z działalności NIK w 2006 r. W ubiegłym roku Izba zakończyła 158 planowych kontroli i przeprowadziła 245 kontroli doraźnych. Ujawnione nieprawidłowości w wymiarze finansowym wyniosły ponad 10,1 mld. zł.

Jak wynika ze sprawozdania, planowe kontrole w 93 przypadkach dotyczyły wykonania budżetu państwa. Na ujawnione nieprawidłowości finansowe składały się głównie kwoty wynikające z nierzetelnych danych w ewidencji finansowo-księgowej lub w sprawozdawczości, kwoty wydatkowane z naruszeniem prawa, niegospodarnie i nierzetelnie. Korzyści finansowe będące pozytywnym efektem oddziaływania ocen, uwag i wniosków pokontrolnych wyniosły 1,4 mld. zł.

- Nasi kontrolerzy poszukiwali odpowiedzi na podstawowe pytania: czy państwo polskie jest przyjazne obywatelowi, czy jest oszczędne i gospodarne - powiedział prezes NIK Jacek Jezierski.

Reklama
Według Izby, w 2006 r.

- nie zaobserwowano istotnej poprawy w infrastrukturze komunikacyjnej i transportowej,
- pozyskiwaniu dochodów dla budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego,
- gospodarowaniu środkami publicznymi,
- finansowaniu potrzeb społecznych, projektów i programów rozwojowych,
- restrukturyzacji i prywatyzacji,
- a także w zarządzaniu majątkiem publicznym. Jak podkreśla NIK,

- nadal istnieją luki i sprzeczności w przepisach,
- nie zwiększyło się poszanowanie dla prawa,
- nie poprawiły się sposób i efekty zarządzania publicznym majątkiem,
- nie zmniejszyły zagrożenia dla środowiska naturalnego i szeroko pojętego bezpieczeństwa obywateli.

- NIK prowadziła kontrole zgodnie z planem kontroli i ustawą o NIK. Należy zwrócić uwagę, że NIK skontrolowała ponad 2600 jednostek - powiedziała Jadwiga Wiśniewska (PiS). Jak dodała Izba podczas kontroli zwracała szczególną uwagę na przejawy korupcji.

Tomasz Głogowski (PO), podkreślił, że "NIK utrwaliła swoją pozycję instytucji niezależnej i kompetentnej. Zdaniem posła "wrażenie robi liczba przeprowadzonych kontroli".

Z kolei Janusz Krasoń (SLD), przyznał, iż coroczne sprawozdania z działalności Izby, są dobrym źródłem wiedzy o stanie państwa. Poseł zaznaczył jednak, że w NIK nie udało się uniknąć upolitycznienia, a mankamentem jest brak nowelizacji ustawy o NIK.

NIK przekazała w ubiegłym roku organom ścigania 118 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i 6 wniosków o ukaranie sądom grodzkim. Podstawą największej liczby zawiadomień były nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków, czego konsekwencją było wyrządzenie znacznej szkody majątkowej.

Jak podaje Izba, w 2006 r. na wysokim poziomie utrzymywała się liczba czynów polegających na nieprowadzeniu ksiąg rachunkowych, prowadzeniu ich wbrew przepisom lub podawaniu w nich nierzetelnych danych, niesporządzeniu sprawozdania finansowego.

W 2006 roku do Izby wpłynęło ponad 4,7 tys. skarg, listów i wniosków. W porównaniu z rokiem 2005 jest to spadek o 31,2 proc.

Według NIK nie właściwie zostały przygotowane do prywatyzacji Polskie Huty Stali, co negatywnie wpłynęło na ich wycenę i wynegocjowane warunki transakcji. Niezharmonizowanie działań Ministerstwa Finansów i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad było - w opinii NIK - jedną z przyczyn mizernych rezultatów w budowie autostrad.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kontrole | NIK | izba | nieprawidłowości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »