Niska inflacja, płace rosną

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2004 roku wzrosły o 4,4 proc. w porównaniu z grudniem 2003 roku, a w porównaniu z listopadem 2004 roku ceny wzrosły o 0,1 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. Płace zaskoczyły bo wzrosły o 3,2 proc. (prognoza mówiła o 3 proc.).

W listopadzie 2004 roku inflacja rdr wyniosła 4,5 proc., a inflacja mdm 0,3 proc. W ostatniej ankiecie analitycy prognozowali wzrost cen na poziomie 4,5 proc. w ujęciu rocznym i wzrost o 0,2 proc. w ujęciu miesięcznym.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w okresie dwunastu miesięcy 2004 r. wzrosły o 4,4% (wobec 1,7% w analogicznym okresie 2003 r.), głównie w wyniku podwyżki cen żywności i napojów bezalkoholowych oraz opłat związanych z mieszkaniem. Średnie miesięczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych w 2004 r. wyniosło 0,36%, wobec 0,14% w 2003 r. Ceny żywności w grudniu 2004 r. były wyższe o 8,3% niż rok wcześniej. Nastąpił znaczny wzrost cen cukru (o 67,1%). Podrożały tłuszcze zwierzęce (o 18,3%), w tym masło - o 13,6%. Więcej niż w grudniu 2003 r. konsumenci płacili za mięso (o 15,6%), w tym za wołowe - o 39,7%, wieprzowe - o 20,2%, wędliny - o 13,5% oraz drób - o 13,2%. Droższa była również mąka (o 8,7%) oraz pieczywo (o 4,8%). Podniesiono ceny ryb (o 2,8%) oraz tłuszczów roślinnych (o 2,1%). Za artykuły w grupie "mleko, sery i jaja" należało zapłacić o 1,4% więcej niż przed rokiem. Nieznacznie wzrosły ceny owoców (o 0,2%). Potaniały natomiast warzywa (o 3,3%).

Reklama

Ceny napojów bezalkoholowych były wyższe niż w grudniu 2003 r. o 2,1%, w tym herbaty - o 3,2%, kawy - o 2,2%, a soków - o 0,6%. Za wyroby tytoniowe płacono o 7,5% więcej, natomiast za napoje alkoholowe - o 0,8% mniej niż rok wcześniej. W okresie dwunastu miesięcy 2004 r. ceny obuwia obniżyły się o 5,3%, a odzieży - o 2,7%. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych związanych z mieszkaniem były wyższe o 4,1% niż w grudniu 2003 r. Użytkowanie mieszkania lub domu podrożało o 6,8%, w tym materiały do konserwacji mieszkania - o 14,6%. Więcej niż przed rokiem należało zapłacić za najem mieszkania (o 2,9%). Zanotowano wzrost opłat za usługi kanalizacyjne (o 5,5%), dostawę zimnej wody (o 5,0%) oraz wywóz śmieci (o 2,4%). Nośniki energii podrożały przeciętnie o 2,4%, w tym gaz z butli - o 19,0%, opał - o 5,8%, ciepła woda - o 3,3%, a centralne ogrzewanie - o 1,1%. Ceny towarów i usług w zakresie wyposażenia mieszkania i prowadzenia gospodarstwa domowego wzrosły o 2,7%. W tej samej skali podwyższono ceny mebli i elementów meblarskich. Sprzęt gospodarstwa domowego był droższy o 2,6%, a środki do prania i czyszczenia - o 1,5%.

Opłaty związane ze zdrowiem w okresie dwunastu miesięcy 2004 r. wzrosły przeciętnie o 1,4%, w tym najwięcej ceny usług stomatologicznych - o 3,0%. Za artykuły farmaceutyczne należało zapłacić o 1,3%, a za usługi lekarskie - o 1,1% więcej przed rokiem. Ceny w zakresie transportu były wyższe niż w grudniu 2003 r. o 9,6%, głównie w wyniku wzrostu cen paliw do prywatnych środków transportu (o 17,0%). Ceny usług transportowych wzrosły o 4,6%, w tym pasażerskiego transportu kolejowego - o 5,0%, a pasażerskiego transportu drogowego - o 3,9%. Samochody osobowe sprzedawano po cenach o 3,0% wyższych niż rok wcześniej. Opłaty związane z łącznością obniżyły się przeciętnie o 0,3%. Zanotowano znaczny spadek cen usług internetowych (o 20,9%). Niższe niż w grudniu 2003 r. były ceny sprzętu telekomunikacyjnego (o 7,7%), wyższe natomiast ceny usług pocztowych (o 0,5%). Ceny artykułów i usług związanych z rekreacją i kulturą wzrosły przeciętnie o 0,8%. Bilety do kin, teatrów i na koncerty podrożały o 8,8%. Opłaty za radio i telewizję kablową podwyższono o 7,6%. Zanotowano wzrost cen artykułów piśmiennych, kreślarskich i malarskich (o 5,8%). Więcej niż przed rokiem należało zapłacić za radio i telewizję sieciową (o 3,4%). Droższa była również turystyka zorganizowana (o 1,6%), w tym za granicą - o 3,3%. Tańszy natomiast był sprzęt audiowizualny, fotograficzny i informatyczny (o 4,3%) oraz gazety i czasopisma (o 2,7%). Opłaty dotyczące edukacji w okresie styczeń-grudzień 2004 r. podwyższono o 4,0%, w tym w zakresie szkolnictwa wyższego - o 5,3%.

Spośród innych towarów i usług, podniesiono ceny usług świadczonych w salonach fryzjerskich, kosmetycznych i zakładach pielęgnacyjnych o 2,6%, a wyrobów kosmetycznych i perfumeryjnych - o 0,4%. Obniżono natomiast ceny środków do mycia (o 2,0%). Opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu wzrosły o 4,4%, a w żłobku - o 4,1%. Więcej niż przed rokiem należało zapłacić również za ubezpieczenia (o 2,7%). Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie styczeń-grudzień 2004 r. miały podwyżki cen żywności i napojów bezalkoholowych - 2,10 pkt proc. Wzrost opłat związanych z mieszkaniem podwyższył wskaźnik cen konsumpcyjnych ogółem o 1,08 pkt proc.

Dynamika cen związanych z transportem ukształtowała wskaźnik cen ogółem na poziomie wyższym o 0,80 pkt proc. Spadek cen odzieży i obuwia obniżył ten wskaźnik o 0,19 pkt proc. Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2004 r. w stosunku do roku poprzedniego wyniósł 3,5% (wobec odpowiednio 0,8% w 2003 r.) i był wyższy od założonego w ustawie budżetowej o 1,5 pkt proc. Najbardziej podniesiono ceny paliw do prywatnych środków transportu (o 12,4%), ceny żywności i napojów bezalkoholowych (o 6,3%), towarów i usług związanych z mieszkaniem (o 3,7%), edukacją (o 2,7%) oraz zdrowiem (o 2,0%).

Nastąpił spadek cen odzieży i obuwia (o 3,6%) oraz opłat związanych z łącznością (o 0,2%). W największym stopniu na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2004 r. w stosunku do 2003 r. wpłynął wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych - 1,69 pkt proc. oraz opłat związanych z mieszkaniem - 0,95 pkt proc. Dynamika cen w zakresie transportu ukształtowała wskaźnik cen ogółem na poziomie wyższym o 0,61 pkt proc. Spadek cen odzieży i obuwia wpłynął na obniżenie wskaźnika cen konsumpcyjnych o 0,19 pkt proc.

PŁACE DO GÓRY: Przeciętne wynagrodzenie brutto w grudniu 2004 roku wyniosło 2.748,11 zł i było o 3,2 proc. wyższe niż w grudniu 2003 roku, wobec listopada 2004 roku wzrosło o 9,7 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. Przeciętne wynagrodzenie bez wypłat z zysku wyniosło 2.744,49 zł i wzrosło wobec listopada o 9,6 proc. oraz było o 3,2 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2003 roku. W przedsiębiorstwach w grudniu 2004 roku było zatrudnionych 4.679,4 tys. osób, czyli o 0,2 proc. mniej niż w listopadzie i 0,2 proc. więcej niż w grudniu 2003 roku.

Realny spadek wynagrodzeń

Wzrost wynagrodzeń o 3,2 % (r/r) w grudniu w praktyce oznacza spadek realnych wynagrodzeń o 1,2 pkt. proc. w porównaniu z inflacją (CPI) na poziomie 4,4% (r/r). Większy wzrost wynagrodzeń może być prognozowany w styczniu 2005r. Wynika to m.in. z realizacji wcześniej zadeklarowanych podwyżek płac, a także wyższych korekt płac na początku roku w rezultacie podwyższonej inflacji w 2004r. Również w związku z sezonowym wzrostem bezrobocia w I kw. 2005r., istnieje większe zagrożenie utraty pracy w grupie osób mniej zarabiających, co statystycznie przesunęłoby średnią do góry. Nawet podwyższony wzrost wynagrodzeń w I kw. 2005r. nie powinien stwarzać dodatkowego zagrożenia dla celu inflacyjnego, uważa Stanisław Kluza główny ekonomista Bank Gospodarki Żywnościowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | spadek cen | mieszkanie | opłaty | GUS | zarobki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »