Nowa TV: kreskówki, piłka i seks
Kompromis między KRRiT i UKE, spierającymi się o kontrolę nad rynkiem telewizji mobilnej, sprawił, że można już w Polsce budować telewizję mobilną. Czy warto?
Przetarg na dostawcę telewizji mobilnej w standardzie DVB-H wygrała w Polsce firma INFO-TV-FM z Zamościa, pokonując Mobile TV - potężne konsorcjum, w skład którego weszło czterech operatorów telefonii komórkowej: Plus, PTK Centertel, PTC i P4. Wynik przetargu był dla środowiska telekomunikacyjnego dużym zaskoczeniem. Kim jest zwycięzca przetargu? INFO-TV-FM działa na rynku już od 2003 r. Ma własne obiekty nadawcze - maszty i wieże telekomunikacyjne zlokalizowane na terenie całego kraju, świadczy usługi emisji programów radiowych i telewizyjnych zarówno dla nadawców publicznych, jak i komercyjnych.
Duże wyzwanie
Doświadczenie to okaże się pomocne, ale INFO-TV-FM stoi przed dużym wyzwaniem. Już choćby dlatego, że powodzenie przedsięwzięcia zależy od kilku podmiotów: począwszy od dostawców treści, poprzez nadawców telewizyjnych, dostawców sprzętu i infrastruktury, a skończywszy na regulatorze rynku. - Chcemy dać do dyspozycji 14 kanałów telewizyjnych i kanały radiowe - mówi Zbigniew Gumuliński, prezes Info-TV-FM. - Wierzymy, że będzie to dobra inwestycja dla naszej firmy.
Kaleki kompromis
Porozumienie między KRRiT a UKE otworzyło drogę do wydania rezerwacji dla operatora telewizji mobilnej. Jednak przyjęte rozwiązanie, jak wyjaśnia Anna Streżyńska, prezes UKE, oznacza, że jeśli operator będzie chciał zastąpić jeden program drugim, musi każdorazowo wystąpić o zmianę rezerwacji.
Ważniejsze jest jednak to, że, poza Koreą Południową i Włochami, trudno znaleźć państwa, w których wdrożenie mobilnej telewizji, działającej z wykorzystaniem broadcastingu, zakończyłoby się sukcesem rynkowym. Użytkownikami telefonii mobilnej w standardzie T-DMB jest ok. 17 mln Koreańczyków, co oznacza, że jeden na trzech abonentów telefonii komórkowej w Korei Południowej ogląda telewizję komórkową.
Jednak z uwagi na specyfikę azjatyckich użytkowników i tamtejszych rynków telekomunikacyjnych, znacznie bardziej użyteczne dla INFO-TV-FM mogą być przykłady pochodzące ze Starego Kontynentu. Włochy są przy tym jedynym europejskim państwem, w którym udało się spopularyzować mobilną telewizję. Milion użytkowników w porównaniu z Koreą nie rzuca na kolana, ale i tak na tle Szwajcarii, Austrii czy Holandii, gdzie w ciągu 6-12 miesięcy udało się pozyskać zaledwie kilka tysięcy abonentów, Italia prezentuje się imponująco.
Dwa lata na 100 mln abonentów
Z wyliczeń Arthur D. Little wynika, że globalna liczba użytkowników telewizji mobilnej nadawanej w transmisji rozsiewczej wynosi ok. 40 mln, czyli około 1 proc. użytkowników telefonów komórkowych na całym świecie. Natomiast łączne przychody z telewizji mobilnej nadawanej zarówno w streamingu, jak i broadcastingu nie przekroczyły w 2008 r. 3 mld dolarów. Analitycy nie przewidują gwałtownego skoku w najbliższej przyszłości. Szacują, że do 2011 r. liczba użytkowników telewizji mobilnej w systemie broadcastingu nie przekroczy 140 mln abonentów, a przychody będą wahać się w przedziale 4-12 mld dolarów.
Piłka, kreskówki czy erotyka?
Z testów przeprowadzanych przez TP Emitel w Warszawie i Krakowie wynika, że największą popularnością wśród mobilnych widzów cieszą się wiadomości oraz krótkie audycje, np. kreskówki, seriale. Średni czas oglądania telewizji mobilnej wynosi około 30 minut dziennie. Swojego rodzaju ciekawostką może być fakt, że telefon umożliwiający oglądanie mobilnej telewizji jest chętnie wykorzystywany w domu jako drugi odbiornik telewizyjny. Z kolei włoski operator 3 Italia przyciągnął widzów głównie dzięki transmisjom meczów piłki nożnej rozgrywanych we włoskiej Serie A, odpowiedniku naszej rodzimej Ekstraklasy. Magnesem stała się także erotyka w wydaniu mobilnym.
Wojciech Urbanek
Czytaj również:
Doskonała wiadomość dla telewidzów