Nowa ulga może zachęcać do nadużyć

Dziś Sejm ma zająć się rządowym projektem ustawy o spółdzielniach socjalnych. Eksperci krytykują propozycje zwolnienia podatkowego dla tych spółdzielni.

Dziś Sejm ma zająć się rządowym projektem ustawy o spółdzielniach socjalnych. Eksperci krytykują propozycje zwolnienia podatkowego dla tych spółdzielni.

Projekt ustawy o spółdzielniach socjalnych wprowadza zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Zgodnie z dodanym do art. 17 ust. 1 punktem 43, wolne od podatku będą dochody spółdzielni socjalnej wydatkowane w roku podatkowym na rzecz społecznej i zawodowej reintegracji jej członków w części niezaliczonej do kosztów uzyskania przychodów.

Eksperci ostrzegają

Doktor Ryszard Sowiński, specjalista ds. podatków z Instytutu Sobieskiego, ostrzega, że stworzona zostanie luka prawna, którą bez skrupułów wykorzystają podatnicy szukający sposobów na uniknięcie opodatkowania.

Reklama

- Ustawodawca powinien wyciągnąć wnioski ze smutnej historii zakładów pracy chronionej.

Oprócz tego należy zdawać sobie sprawę, że zwolnienie podmiotowe tego typu spółdzielni krzywdzi podatników płacących podatki, narusza zasady konkurencji, może zaszkodzić osobom, które już znalazły zatrudnienie - mówi Ryszard Sowiński. Jego zdaniem wprowadzanie tego typu regulacji to zaklinanie deszczu.

- Gospodarka będzie się rozwijać, a bezrobocie spadać nie dzięki przywilejom podatkowym, ale dzięki wprowadzeniu jednolitych, prostych zasad opodatkowania przy jednoczesnym obniżaniu obciążeń fiskalnych - dodaje ekspert.

Krytykowany pomysł

Także Radosław Piwowarski z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych krytykuje pomysł rządu.

- Jeżeli państwo chce wspierać jakąś formę działalności, powinno przekazać na ten cel część ściągniętych wcześniej podatków - mówi. Według niego taki system byłby bardziej czytelny niż wprowadzanie zwolnień podatkowych. Wiadomo by było, kto ile otrzymał, dlaczego i na jakie cele zostaną przekazane dotacje. Zwraca uwagę, że pojęcia reintegracji zawodowej i socjalnej, na które wydatki będą korzystać ze zwolnienia podatkowego, są niezbyt precyzyjne. Wiele może się pod nimi kryć.

Nieprzychylna opinia

Także opinia prawna sporządzona na potrzeby sejmowego Biura Studiów i Ekspertyz nie jest przychylna dla ustawy. Jej autor, radca prawny Piotr Krawczyk, wytyka projektowi, że podział statutowej działalności spółdzielni na dwie części - działalność gospodarczą i działalność w zakresie społecznej i zawodowej reintegracji jej członków - jest niezrozumiały i nieostry. To może mieć istotne konsekwencje w praktyce. Nie wiadomo na przykład, jaki okres przedawnienia stosować do roszczeń wobec spółdzielni socjalnych. Roszczenia niezwiązane z prowadzoną działalnością gospodarczą przedawniają się po 10 latach, a roszczenia o świadczenia okresowe oraz związane z działalnością - po trzech latach. Nie wiadomo także, przed jaki sąd - cywilny czy gospodarczy - pozywać spółdzielnie socjalne w przypadku wyprodukowania produktu niebezpiecznego. Według opinii, funkcjonowanie spółdzielni socjalnych może zakłócić uczciwą konkurencję, co spowoduje straty, a nie korzyści dla państwa.

Oprócz zwolnienia podatkowego spółdzielnie socjalne będą mogły liczyć na zwolnienie z opłat sądowych wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego i refundację składek na ubezpieczenie społeczne.

Zdaniem rządu, spółdzielnie socjalne mają ułatwić aktywizację zawodową i zaistnienie na rynku pracy bezrobotnych, bezdomnych, uzależnionych od alkoholu, narkotyków (po terapiach odwykowych) chorych psychicznie, zwalnianych z zakładów karnych, uchodźców.

Według rządu w nowych krajach UE 23 mln osób jest członkami spółdzielni. Stanowią oni 2,3 proc. zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin w 132 tys. spółdzielni. 83,5 mln ludzi związanych jest z ich działalnością. Z kolei w USA 100 mln osób należy do 47 tys. spółdzielni.

JAK BĘDĄ DZIAŁAĆ SPÓŁDZIELNIE

Spółdzielnie socjalne będą prowadzić działalność na podstawie ustawy, statutu oraz przepisów prawa spółdzielczego. Mimo tego, całość nadwyżki bilansowej przeznaczana jest na fundusz zasobowy (nie mniej niż 40 proc.), na cele związane z reintegracją społeczno-zawodową jej członków, na cele związane z działalnością oświatowo-kulturalną spółdzielni (nie mniej niż 40 proc.) oraz na inne cele związane z działalnością spółdzielni.

Spółdzielnia ma liczyć co najmniej 5 osób, nie więcej jednak niż 50. Jeśli członkowie spółdzielni nie będą posiadać odpowiednich kwalifikacji potrzebnych do wykonywania w niej zadań, wówczas w spółdzielni będą mogli zostać zatrudnieni fachowcy. Ich liczba nie będzie mogła przekroczyć 1/5 liczby członków spółdzielni.

Będzie ona m.in. mieć możliwość refundacji kosztu składek na ubezpieczenie społeczne osób tworzących spółdzielnię, ale zagrożonych wykluczeniem społecznym. Spółdzielnia będzie także zwolniona z opłat sądowych postępowania o wpis spółdzielni do Krajowego Rejestru Sądowego.

Marcin Musiał

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: ulga | cele | ustawy | ekspert | spółdzielnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »