GUS przekazał, że według wstępnych danych produkcja przemysłowa w październiku 2025 r. była wyższa o 3,2 proc. w porównaniu z październikiem ubiegłego roku i o 5,4 proc. w odniesieniu do września bieżącego roku.
"W październiku br. odnotowano niższe wzrosty produkcji sprzedanej niż we wrześniu br., kiedy obserwowano ożywienie po okresie urlopowym" - wskazano.
Rekordowy wynik przemysłu we wrześniu
Konsensus rynkowy wynosił 1,8 proc. w ujęciu rocznym i 3,6 proc. w ujęciu miesięcznym.
We wrześniu mieliśmy do czynienia z rekordowym tempem wzrostu produkcji przemysłowej. Podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu na poziomie 5 proc. w ujęciu rocznym, wartość ta wyniosła 7,6 proc. (pierwotnie podawano 7,4 proc.) "Jeszcze nigdy polski przemysł tyle nie produkował" - napisał wówczas w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.
Dynamika przemysłu nieco wyhamowała
Ekonomiści spodziewali się, że tempo dynamiki polskiego przemysłu będzie w październiku nieco niższe niż we wrześniu.
"Zakładamy, że październik był kolejnym miesiącem solidnej aktywności w polskiej gospodarce, choć układ kalendarza był nieco mniej korzystny niż we wrześniu (tyle samo dni roboczych co przed rokiem vs +1 dzień we wrześniu). Dlatego oczekujemy, podobnie jak konsensus, że dynamika nieodsezonowanej produkcji przemysłowej spowolniła (PKOe: 2,9% r/r, kons.: 1,6% r/r vs 7,4% r/r we wrześniu)." - wskazywali eksperci PKO BP.
Wzrost produkcji przemysłowej najpewniej okaże się wyraźnie niższy niż wrześniowe 7,4 proc. r/r, lecz będzie to wynikało w znacznej mierze z zaniku efektu różnicy w liczbie dni roboczych, który udzielił ostatniemu odczytowi produkcji dodatkowego wsparcia. Zakładamy, że dynamika produkcji wyniosła około 1,4 proc. r/r, wskazując na utrzymanie ekspansji aktywności gospodarczej." - prognozowali z kolei analitycy Santander Bank Polska.
Jak ocenili po opublikowaniu danych ekonomiści mBanku, "po świetnym wyniku we wrześniu kolejny miesiąc przyniósł również mocny odczyt. Konsensus został wyraźnie pobity, choć po odsezonowaniu odnotowaliśmy niewielką korektę.". Ocenili, że w IV kwartał polska gospodarka weszła "odważnym krokiem".
Widać światełko w tunelu dla polskiego przemysłu
Na początku listopada agencja S&P Global opublikowała wyniki analiz PMI dla polskiego przemysłu. Wynika z nich, ze październiku doszło do nieznacznych spadków produkcji i nowych zamówień. Mimo to prognozy dotyczące aktywności biznesowej są najlepsze od siedmiu miesięcy.
Indeks wyniósł 48,8 - choć nadal znajdował się poniżej granicznego dla dobrej koniunktury poziomu 50, odnotowano wzrost do poziomu najwyższego od kwietnia.
"Główny indeks rośnie nieustannie od czerwca, kiedy odnotował najniższą wartość od 20 miesięcy (44,8). W październiku cztery z pięciu subindkesów wspierały wzrost głównego PMI. Wyjątek stanowił Wskaźnik zatrudnienia, który spadł w przyspieszonym tempie. Wielkość produkcji niemal się ustabilizowała - najnowsze dane wskazują jedynie na nieznaczny spadek, który był najwolniejszy od maja (początku spowolnienia gospodarczego)." - wskazano w opracowaniu wyników.












