Nowoczesna: Ustawa o zakazie handlu wymaga notyfikacji przez UE
Nowoczesna wystąpi do marszałka Sejmu o skierowanie projektu ustawy o zakazie handlu w niedzielę do komisji do spraw Unii Europejskiej. Zdaniem posłów komisja powinna zawnioskować o notyfikację tej ustawy, ponieważ może ona zostać zakwestionowana przez Unię i uchylona.
Posłanka Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że w takim przypadku osobom dotkniętym skutkami zakazu handlu trzeba byłoby wypłacać z budżetu odszkodowania. Zdaniem posłanki sytuacja może być podobna do tej z próbą wprowadzenia podatku handlowego: nowa regulacja objęłaby małą grupę przedsiębiorstw i została przez Unię uznana za pomoc publiczną.
Paulina Hennig-Kloska powołała się na analizy, z których wynika, że z 360 tysięcy placówek handlowych w Polsce zakaz hadlu w niedzielę, z uwzględnieniem licznych wyłączeń objąłby tylko 38 tysięcy podmiotów.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zarzucił PiS, że nie słucha żadnych argumentów i zmierza do wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę wyłącznie z przyczyn ideologicznych. Podkreślił, że projekt nad którym pracuje sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny po wprowadzeniu przez posłów poprawek ma tak dużo wyłączeń, że zakaz handlu łatwo będzie można ominąć. Jego zdaniem sieci handlowe umieszczą swoje sklepy przy stacjach benzynowych w całej Polsce, apteki zaczną sprzedawać oprócz leków różne inne towary "pierwszej potrzeby" a jeszcze inne placówki rozłożą na półkach - oprócz zwykłych towarów - dewocjonalia i pamiątki aby skorzystać z zapisu w ustawie.
Według Ryszarda Petru skutek będzie taki, że z jednych centrów handlowych przeniesiemy się do innych a korzyść odniosą międzynarodowe koncerny a nie polskie firmy, których nie będzie stać na zmiany.
17 października Nowoczesna złożyła swój projekt ustawy, w którym zamiast zakazu proponuje wprowadzenie dwóch niedziel w miesiącu wolnych od pracy w handlu.
Ryszard Petru zaapelował do marszałka Sejmu by skierował ten projekt pod obrady jako alternatywny.