Nowy przelicznik za rok pracy
Kolejarze żądają wprowadzenia dla siebie możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę. We wtorek zorganizowali w tej sprawie w Warszawie hałaśliwą pikietę przed siedzibą resortu pracy. Minister pracy Anna Kalata obiecała, że zajmie się sprawą.
W trakcie pikiety, organizatorzy odczytali tekst petycji skierowanej do premiera za pośrednictwem ministra pracy i polityki społecznej. Pod petycją podpisały się: Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ "Solidarność", Związek Zawodowy Dyżurnych Ruchu Polskich Kolei Państwowych, Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce, Federacja ZZP PKP, Rada Krajowa Związku Zawodowego Drużyn Konduktorskich w RP.
W petycji związkowcy żądają m.in. możliwości przechodzenia na emeryturę w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, którzy jako kolejarze byli zatrudnieni w PKP przed 31 grudnia 1998 r.
Kolejarze żądają wprowadzenia w ustawie o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP, zapisów umożliwiających - pracującym na kolei w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze - przejście na wcześniejszą emeryturę po 40 latach pracy z zastosowaniem przelicznika 14 miesięcy za rok pracy.
Związkowcy żądają również możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę w wieku 50 lat dla kobiet i 55 lat dla mężczyzn zatrudnionych na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego. Chodzi o przypadki utraty możliwości wykonywania zawodu ze względów zdrowotnych.
Manifestujący kolejarze wielokrotnie przerywali odczytywanie petycji okrzykami: "Nie pozwolimy!", "Żądamy!", "Hańba", "Tak być nie może!" itp., a także gwizdami i trąbkami.
Jak podkreślali występujący w trakcie pikiety przywódcy kolejarskich związków zawodowych, w tej sprawie związki są solidarne i nie dadzą się podzielić.
W petycji kolejarze ostrzegają, że jeśli te postulaty nie zostaną spełnione, to będą zmuszeni do podjęcia "w najbliższym czasie" kolejnych działań protestacyjno-strajkowych.
W styczniu do konsultacji z partnerami społecznymi mają być przekazane założenia nowych rozwiązań w sprawie emerytur pomostowych - powiedziała do demonstrujących kolejarzy minister pracy Anna Kalata.
Minister dodała, że trzeba we współpracy z ministerstwem transportu i ministerstwem gospodarki oszacować, jakie będą skutki dla budżetu tego rodzaju rozwiązań. Kalata obiecała, że "jeżeli tylko będą możliwości", to - we współpracy z ministerstwem finansów - dołoży wszelkich starań do tego, żeby spełnić oczekiwania kolejarzy. Organizatorzy ocenili, że w manifestacji brało udział 10 tys. osób, według stołecznej policji było to około 5 tys.