Od 2008 r. ruch bezgraniczny w UE

Ministrowie spraw wewnętrznych państw UE przyjęli w czwartek w Luksemburgu nowe zasady lokalnego ruchu granicznego, które mają ułatwić przekraczanie granicy obywatelom państw trzecich sąsiadujących z UE.

W październiku 2008 roku możliwe będzie wejście nowych krajów unijnych do strefy Schengen, a więc zniesienie kontroli na wewnętrznych granicach UE. Taką obietnicę złożył w czwartek unijny komisarz ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Franco Frattini - poinformowały żródła luksemburskie.

Przyjęty regulamin ustanawia tzw. pozwolenie na lokalny ruch graniczny. Dokument będzie wydawany za darmo i umożliwi jego posiadaczowi wielokrotne przekraczanie granicy z Unią, a także pobyt w unijnym regionie maksymalnie przez siedem kolejnych dni, ale nie dłużej niż trzy miesiące łącznie w ciągu pół roku.

Reklama

Ponadto regulamin przewiduje możliwość przekraczania granicy w specjalnych punktach, przeznaczonych jedynie dla lokalnego ruchu granicznego.

"Ten regulamin zdecydowanie ułatwi codzienne życie mieszkańców terenów przygranicznych, bez łamania norm strefy Schengen, jeżeli chodzi o kontrole na zewnętrznych granicach Unii. Te nowe zasady są szczególnie ważne dla nowych państw UE, które posiadają lądowe granice z krajami trzecimi objętymi obowiązkiem wizowym" - powiedział komisarz UE ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Franco Frattini.

Posiadacze nowego dokumentu nie będą mogli jednak swobodnie poruszać się na terenie całego kraju członkowskiego UE, który je wyda, a jedynie w obrębie przygranicznego regionu.

Pozwolenie będą mogli otrzymywać jedynie mieszkańcy stref przygranicznych państw sąsiadujących z UE, których wizyta ma charakter np. społeczny, kulturalny czy gospodarczy i nie zagraża porządku publicznemu.

Nowe zasady wejdą w życie dopiero po przyjęciu przez rządy państw UE osobnego regulaminu o wyjątkach od obowiązku wizowego w ruchu przygranicznym, co - jak zapewniły źródła unijne - powinno nastąpić "niebawem" i być tylko formalnością. W przypadku wschodnich sąsiadów Polski regulamin ma tym większe znaczenie, że Polska - choć z opóźnieniem - wejdzie do strefy Schengen i wówczas przestaną obowiązywać bilateralne umowy np. z Ukrainą, które przewidują rozmaite ułatwienia, w tym bezpłatne procedury wydawania wiz.

Inga Czerny

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Schengen | regulamin | czwartek | 'Ruch' | "Ruch" | strefy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »