Odrzucić biopaliwa?

Podczas czwartkowej debaty w Senacie o ustawie biopaliwowej Jerzy Markowski oraz Marek Balicki (obaj SLD- UP) złożyli wnioski o jej odrzucenie. Zgłoszono również kilkanaście poprawek o charakterze merytorycznym. Głosowanie odbędzie się pod koniec tego posiedzenia Senatu.

Czuję się niezręcznie wobec prezydenta, który zawetował poprzednią ustawę z powodów, których dzisiaj nie uchylamy w tej nowej ustawie, tylko je inteligentnie omijamy. Stąd też, mając na uwadze wiele wątpliwości, wnoszę o odrzucenie ustawy" - powiedział Markowski, uzasadniając złożony wniosek.

Prezydent wskazywał na wady legislacyjne poprzedniej ustawy. Według prezydenta, poprzednia ustawa eliminowałaby z rynku produkcji biokomponentów mechanizmy rynkowe i naruszała interesy konsumentów. Nie dawała konsumentom prawa wyboru stosowanego paliwa.

Reklama

Markowski dodał, że czytał regulacje prawne Unii Europejskiej dotyczące kwestii biokomponentów stosowanych w paliwach i nigdzie nie znalazł informacji o przymusie stosowania biopaliw, a jedynie o promowaniu paliw. "Nigdzie nie ma słowa o obowiązku ani liczbach" - powiedział.

Natomiast Wiesława Sadowska (SLD-UP) zaproponowała, aby do obrotu można było wprowadzać paliwa ciekłe i biopaliwa z oznakowaniem określającym procentową zawartość biokomponentów. Jej zdaniem biopaliwa powinny także być sprzedawane z dystrybutorów oznakowanych w sposób odróżniający się od dystrybutorów z paliwami bez dodatków. Oznakowanie dystrybutorów - w myśl poprawki zgłoszonej przez Sadowską - miałby określać w rozporządzeniu minister gospodarki.

Sadowska złożyła również poprawkę zakładającą, że przez pięć lat od wejścia w życie ustawy biokomponenty mogą być produkowane wyłącznie z surowców zebranych na terenie Polski. Natomiast Adam Biela (LPR) zaproponował, aby okres ten wydłużyć do 7 lat z zastrzeżeniem, że na obszarach dotkniętych klęskami żywiołowymi dopuszcza się wytwarzanie biokomponentów z surowców pochodzących spoza granic Polski.

Biela złożył również poprawkę, która zakłada utworzenie Komisji Porozumiewawczej ds. Produkcji Biokomponentów. Według senatora, komisja powinna składać się z siedmiu przedstawicieli producentów rolnych, czterech przedstawicieli wytwórców, dwóch przedstawicieli producentów oraz dwóch przedstawicieli użytkowników pojazdów. Komisja analizowałaby krajowy rynek w zakresie zapotrzebowania na biokomponenty, wyrażała opinie o konieczności importu surowców. W myśl uchwalonej przez Sejm ustawy miałaby powstać Komisja Opiniodawcza ds. Biokomponentów jako organ opiniodawczo-doradczy ministra rolnictwa.

Natomast poprawki zgłoszone przez senatora Adama Graczyńskiego (SLD-UP) precyzują przepisy związane z jakością biokomponentów. Graczyński zaproponował, aby do obrotu można było wprowadzać biokomponenty spełniające wymagania jakościowe potwierdzone świadectwem jakości wydanym przez akredytowane jednostki certyfikujące, a nie jak uchwalił Sejm "jednostkę certyfikującą".

Do ustawy o biopaliwach propozycje poprawek zgłosiła również senacka Komisja Rolnictwa oraz Komisja Ochrony Środowiska. Komisje chcą m.in., aby z ustawy wykreślić artykuł określający procentową zawartość bioetanolu. W myśl ustawy od 1 października 2003 do 31 grudnia 2003 procentowa zawartość bioetenalu powinna wynosić nie mniej niż 3,5 proc i nie więcej niż 5 proc. Przepis ten nie obejmuje importerów paliw.

Natomiast senator Krzysztof Szydłowski (SLD-UP) zaproponował, aby z artykułu wykreślić jedynie minimalną zawartość bioetanolu, czyli 3,5 proc. Szydłowski chce również, aby przepis ten obejmował importerów paliw.

Zdaniem senatora z ustawy należy również wykreślić minimalną zawartość bioetanolu w paliwie od 2004 roku. W ustawie jest bowiem zapis, że w 2004 roku udział bioetanolu w paliwach nie może być mniejszy niż 4 proc. i nie większy niż 5 proc. ogólnej ilości benzyny silnikowej.

Tymczasem Prezes Unii Polityki Realnej, Stanisław Wojtera apeluje do senatorów o odrzucenie ustawy o biopaliwach. Dziś, 7 sierpnia 2003 roku, na ręce marszałka Senatu RP Longina Pastusiaka, przekazał apel do senatorów, by Izba Wyższa polskiego parlamentu podjęła uchwałę o odrzuceniu ustawy przegłosowanej przez Sejm na początku lipca.

(...) Uchwalone przez Sejm RP prawo nie pozostawia kierowcom wyboru, jakie paliwo chcą kupić. Co więcej, z dnia na dzień paliwo, które obecnie jest w legalnym obrocie stanie się nielegalne.(...)? - czytamy w liście przesłanym senatorom. Prezes UPR zaznacza także, iż: (...)ustawa ta stwarza pole do korupcji i nieuchronnie doprowadzi do rozszerzenia szarej strefy w gospodarce poprzez nieprecyzyjne przepisy.(...)?. Lider UPR przypomina senatorom, iż ustawa o biopaliwach, uchwalona przez Sejm, wzbudza negatywne reakcje wśród posiadaczy samochodów i właścicieli firm transportowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biopaliwa | SLD | odrzucenie | biopaliwo | Sejm RP | Marek Balicki | SLD-UP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »