Oszuści sprzedają fałszywe gadżety telewizyjne
Amatorzy szybkiego zysku stworzyli stronę internetową pod pozorem publikacji internetowej o technologiach, gdzie po raz kolejny próbują sprzedać tzw. koreańską antenę telewizyjną HQClear TV, która podobno jest w stanie odbierać zarówno satelitarną, jak i naziemną telewizję cyfrową, w tym kanały szyfrowane. SatKurier pisał już o tym w 2018 r., ale temat wraca jak bumerang. Nie istnieją anteny odbierające wszystko!
Ogłoszenie jest prezentowane w formie recenzji pewnego rozwiązania technicznego w imieniu autora, który wcześniej "pracował w telewizji" i zna zalety tego urządzenia. Właśnie on jakoby zabija cały biznes ukraińskich grup medialnych, które zawyżają ceny za telewizję, a jednocześnie nie wiedzą, co zrobić z "cudownymi" antenami.
Już 2 lata temu w sieci krążyły japońskie anteny HQClear TV T2, których sprzedaż zsynchronizowano z wyłączaniem 1 września 2018 na Ukrainie naziemnego sygnału analogowego, a także wzrostem cen telewizji kablowej od 1 stycznia 2019 roku.
Tym razem nacisk położono na fakt, że ukraińscy nadawcy zaszyfrowali swoje kanały telewizyjne na satelicie i podnieśli ceny dla dostawców, co odbiło się na abonentach.
Akcja ponownie jest skierowana do starszych i niedokształconych obywateli, którzy wchodzą na różne strony internetowe bez zagłębiania się w strukturę witryn. Faktem jest, że osobna strona jest prezentowana jako cała witryna technologiczna z dużą liczbą rozdziałów.
Jednak klikając w jakikolwiek link, przechodzi się do koła ruletki, gdzie można zagrać o nagrodę. I natychmiast wyskakuje magiczna antena telewizyjna HQClear za jedyne 399 hrywien, po czym osoba klikająca zostaje poproszona o wpisanie nazwiska i numeru telefonu.
Jeszcze 2 miesiące temu działała strona internetowa i strona na Facebooku, która oferowała bezpłatny dostęp do internetu satelitarnego. Wystarczyło jedynie zakupić promocyjny router WiFi w cenie 699 hrywien. Tym razem kolejne "cudo" jest oferowane za znacznie mniejszą cenę.
Niemniej jednak, zanim kupimy cudowny sprzęt, aby połączyć się z czymś darmowym i fantastycznym, warto najpierw pomyśleć... bo darmowy ser jest tylko w pułapce na myszy.
Autor: KuKa | źródło: internetua.com/mediasat.info
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze