Ożywienie w branży budowlanej
Jeden kwartał to za mało, aby stwierdzić, pojawienie się istotnych zmian w budownictwie mieszkaniowym. Jego wyniki zanotowane w pierwszych trzech miesiącach br. mogły zostać zniekształcone, po panice związanej z zapowiedzią zniesienia ulg mieszkaniowych.
W ostatnich kilku miesiącach szybko rośnie produkcja materiałów budowlanych. W pierwszym kwartale br. wyprodukowano w naszym kraju m.in. 420 mln cegieł ceramicznych wypalanych z gliny (o ponad 41 proc. więcej niż przed rokiem) - wynika z badań GUS poziomu produkcji ważniejszych wyrobów przemysłowych. Ponadto
wytworzono 29 mln cegieł stosowanych do licowania, czyli do pokrywania budowli w
celu nadania ścianom estetycznego wyglądu lub zwiększenia ich trwałości. W tym
czasie wyprodukowano ponad 2,5 mln pustaków stropowych ceramicznych. W
porównaniu z pierwszym kwartałem ub.r. produkcja tych wyrobów wzrosła o ponad 26
proc. W jeszcze większym stopniu, bo o ponad 75 proc. zwiększyła się produkcja
dachówek ceramicznych. Od stycznia do końca marca wytworzono ich prawie 26 mln.
Bardzo dużą dynamikę produkcji zanotowały też firmy wytwarzające tzw. gąsiory
dachowe ceramiczne, czyli dachówki o kształcie przystosowanym do krycia grzbietów
dachów. Wyrobów tych wytworzono w pierwszym kwartale br. 506 tys. - o ponad 54
proc. więcej niż przed rokiem.
Według GUS, od stycznia do końca marca w krajowych zakładach wytworzono 44,8
tys. ton (ponad 26 proc. więcej niż przed rokiem) wyrobów do izolacji termicznej z
wełny mineralnej.
Produkcja cementu zwiększyła się o 6,4 proc., a wapna o 19,5 proc. Natomiast
wzrost produkcji wyrobów sanitarnych z porcelany wyniósł ponad 24 proc.
Przy szybko rosnącej produkcji wyrobów budowlanych liczba mieszkań oddanych do
użytku w pierwszym kwartale br. była większa niż przed rokiem o 24,4 proc. Nie
oznacza to jednak przełamania kryzysu w budownictwie mieszkaniowym. Można mieć
tylko nadzieję, że jest to zapowiedź pozytywnych zmian.
Jeden kwartał to za mało, aby stwierdzić, pojawienie się istotnych zmian w budownictwie mieszkaniowym. Jego wyniki zanotowane w pierwszych trzech miesiącach br. mogły zostać zniekształcone, po panice związanej z zapowiedzią zniesienia ulg mieszkaniowych. Mogło to zdopingować wielu inwestorów do
wcześniejszego zakończenia budowy domów. Sytuacja w budownictwie nie zmieni się
do czasu stworzenia dla rodzin średnio zamożnych i ubogich preferencyjnego systemu
finansowania budowy mieszkań. Obecnie są one dostępne tylko dla osób zamożnych -
powiedział PG Ryszard Jajszczyk, dyrektor biura w Związku Rewizyjnym Spółdzielni
Mieszkaniowych. Sytuacja w budownictwie jest trudna. Nie przystąpiono bowiem do
realizacji, zapowiadanego od dwóch lat przez rząd, programu wspierania
budownictwa. Przede wszystkim państwo przeznacza zbyt mało środków na
zaspokojenie podstawowych potrzeb rodzin. Nie jest to zrozumiałe w sytuacji, w
której wpływy do budżetu z branży budowlanej są dwa razy większe niż kwoty
przeznaczane na jej rozwój. Ponadto trzeba zablokować spekulacje terenami
budowlanymi i łapówkarstwo występujące w procesie inwestowania. Zjawiska te
powodują, że na przykład w Warszawie przy koszcie budowy metra kwadratowego
mieszkania wynoszącym w firmach budowlanych 2 tys. zł jego nabywca płaci 3 tys. zł -
wyjaśnił PG Roman Nowicki, przedsiębiorca budowlany, członek Warszawskiej Izby
Samorządu Gospodarczego.