Patkowski: Inflacja na koniec 2023 roku spadnie poniżej 10 proc.
- Inflacja na koniec bieżącego roku spadnie poniżej 10 proc., a w 2024 r. inflacja średnioroczna spadnie poniżej poziomu stóp procentowych, co będzie sygnałem do ich obniżki - prognozował w wywiadzie dla Radiu Plus wiceminister finansów Piotr Patkowski.
Wiceminister był pytany m.in. o to, kiedy ceny żywności w Polsce przestaną rosnąć.
- Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w tym roku, w miesiącach wakacyjnych, te ceny miesiąc do miesiąca się zatrzymają - odpowiedział. Zdaniem Patkowskiego, jeszcze w tym roku dodatni powinien być także wzrost płac. - Wszystko wskazuje na to, że wskaźnik roczny, jeśli chodzi o wzrost płac, będzie realnie dodatni - wskazał.
Polityk dodał, że inflacja pod koniec 2023 roku "będzie w okolicach, a nawet poniżej 10 proc.". Wiceszef resortu finansów prognozuje, że w przyszłym roku może być ona "niższa niż obecny poziom stóp procentowych, co będzie sygnałem do ich obniżki".
Jak powiedział w innym poniedziałkowym wywiadzie Piotr Patkowski, "proces dezinflacji zacznie się już od marca".
- Trudno ująć dokładnie, który będzie miesiąc przełomowy, pewnie będą to okolice przełomu pierwszego i drugiego półrocza, kiedy inflacja zacznie już bardzo mocno być w trendzie dezinflacyjnym - stwierdził w Polskim Radiu 24.
Według wiceministra finansów istnieje prawdopodobieństwo, że w 2023 r. nie będzie potrzeby wprowadzania wakacji kredytowych. Jak przypomniał, wakacje kredytowe w zeszłym roku wprowadzono w ciągu 2 miesięcy.
- Jest to projekt, który w razie potrzeby jesteśmy w stanie szybko przygotować - zapewnił Patkowski.