Patrzą sobie na ręce
Nie mamy kryzysu finansowego, ale rynek przeżywa kryzys zaufania. Banki przestały sobie ufać. Czas na interwencję NBP?
Zaufanie stało się w ostatnich dniach rzadkim towarem na krajowym rynku międzybankowym. Banki bardzo uważnie analizują, komu, na jak długo i ile pożyczyć pieniędzy. Generalnie obowiązuje zasada: nie każdemu, na krótko i raczej mało.
- Bardzo uważnie patrzymy sobie na ręce - przyznaje prezes jednego z banków.
Handel na rynku wciąż się odbywa, niemniej ze względu na ostrożność dilerów bankowych aktywność spadła w ostatnim czasie, czyli w ciągu kilku dni, o 50 proc.
- Mamy objawy kryzysu zaufania. Rynek kredytów długoterminowych praktycznie przestał istnieć. Banki pożyczają sobie tylko na krótkie terminy - dodaje szef innej instytucji finansowych.
Więcej w "Pulsie Biznesu"