Pensje idą w górę
Rosną nasze zarobki. Przynajmniej statystycznie. GUS podaje, że od stycznia 2005 r. pensje urosły nam o 3,6 proc., do 2470 zł (brutto).
2470,89 zł - tyle w styczniu wyniosło przeciętnie wynagrodzenie. To o 3,6 proc. więcej niż rok temu, ale aż o 11,4 proc. mniej niż w grudniu. Skąd tak duży spadek z miesiąca na miesiąc? Otóż grudzień zawsze odstaje od reszty roku, głównie ze względu na wypłatę okolicznościowych dodatków do pensji, np. "barbórkowego", które podbijają średnią wysoko w górę.
Z dobrych wiadomości, oprócz wzrostu wynagrodzeń, GUS podał też dane dotyczące zatrudnienia. Wynika z nich, że firmy przyjmują nowych pracowników. W styczniu w sektorze przedsiębiorstw pracowało 4 mln 861,5 tys. osób, czyli o 2,6 proc. więcej niż na początku 2005 r. i o 1,3 proc. więcej niż w grudniu.