Pensje medyków zależne od średniej krajowej. ZNP pyta: Co z nauczycielami?

- Warunki pracy nauczycieli się pogarszają, a pensje nie rosną - mówiła Urszula Woźniak, wiceprezes ZG ZNP w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej. Zwraca także uwagę, że nawet pensje medyków są w Polsce zależne od średniej krajowej, a nauczycieli nie. ZNP czeka na działania rządu, który zapowiadał uregulowanie tego zawodu i podwyżki płac.

Związek Nauczycielstwa Polskiego ponownie apeluje o 10-procentowe podwyżki płac dla nauczycieli. Przypomina obietnicę premiera o przyspieszeniu prac nad ustawą ZNP, a dzisiaj porównuje sytuację nauczycieli do pensji medyków.

Pensje medyków zależne od średniej, nauczycieli nie

Wiceprezes ZNP zauważyła, że choćby w zawodach medycznych istnieje połączenie pensji z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce, a tylko w tym roku już 1 lipca wynagrodzenia medyków wzrosną dzięki tej zależności od 700 do 1500 zł. Taka zależność nie istnieje w przypadku nauczycieli:

- Nie może być tak, że pracownik medyczny z wykształceniem poniżej średniego, otrzymuje wyższe wynagrodzenie niż nauczyciel magister z przygotowaniem pedagogicznym i nauczyciel mianowany, czyli już po wszelkich egzaminach - tłumaczyła Urszula Woźniak.

Reklama

Rząd obecnie proponuje uznanie zawodu nauczycieli za funkcjonariuszy publicznych. Przedstawiciele ZNP doceniają ten krok i widzą w nim nadzieje na zmiany, jednak widzą opieszałość w pracach nad inicjatywą obywatelską.

Ustawa obywatelska utknęła w Sejmie

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego przypomina, że już w styczniu 2024 roku odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy autorstwa ZNP pozwalającej porównać wynagrodzenia nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w  kraju:

- Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że od tego momentu poza działaniami stricte technicznymi, nic w tej sprawie się nie zmieniło - mówił Sławomir Broniarz.

Powołane komisje i podkomisje do tej pory nie rozpoczęły prac merytorycznych, a prezes Broniarz przypomina rządzącym, że kwestia płac nauczycieli wraca przy okazji każdej kolejnej rozmowy związkowców z władzą centralną. "Chcielibyśmy znać stanowisko merytoryczne rządu w tej sprawie", tłumaczył prezes ZNP.

Prezes ZNP przypomina premierowi jego obietnicę dotycząca przyspieszenia prac nad inicjatywą obywatelską i apeluje do rządu:

- Apelujemy, aby rząd pochylił się nad wzrostem płac nauczycieli o przynajmniej 10 pkt proc. od września br. - mówił Sławomir Broniarz.

To oczekiwanie dotyczy również pracowników szkół wyższych. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ZNP | Sławomir Broniarz | pensje nauczycieli | średnia krajowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »