Pierwszy lot nowego odrzutowca pasażerskiego

Nowy chiński dwusilnikowy odrzutowy samolot pasażerski C919, który ma być konkurencją dla Boeinga 737 i Airbusa A320, odbył swój pierwszy lot, odkładany od roku 2014 co najmniej dwukrotnie ze względu na opóźnienia produkcyjne.

Start maszyny z międzynarodowego portu lotniczego w Szanghaju transmitowała na żywo chińska telewizja państwowa. Lot trwał 80 minut, prowadząc najpierw na północ nad deltą rzeki Jangcy i następnie na południe wzdłuż wybrzeża morskiego na macierzyste lotnisko. Według państwowych mediów, C919 leciał na wysokości około 3 tys. metrów z prędkością od 290 do 300 kilometrów na godzinę. Na pokładzie była tylko złożona z pięciu osób załoga, w przewidzianej dla 158 do 168 podróżnych kabinie pasażerskiej nie zamontowano jeszcze foteli.

Reklama

Komunikat chińskiego ministerstwa przemysłu głosi, że lot przebiegł pomyślnie i wszystkie systemy samolotu funkcjonowały prawidłowo.

C919 zbudowała chińska państwowa firma lotnicza COMAC (Commercial Aircraft Corporation of China). Napęd samolotu stanowią silniki produkowane przez konsorcjum CFM International, które współtworzą amerykański General Electric i francuski Safran. Zagraniczne firmy lub ich joint-ventures z partnerami chińskimi są także dostawcami znacznej części wyposażenia pokładowego, w tym zwłaszcza elektronicznego.

COMAC twierdzi, że ma zamówienia na łącznie 570 samolotów C919 od 23 różnych użytkowników, niemal wyłącznie chińskich. Jak wskazuje Reuters, w obecnej chwili Boeing i Airbus daleko wyprzedzają swego chińskiego konkurenta, jeśli chodzi o rozmiary sprzedaży, techniczne know-how i liczbę zamówień. C919 może potrzebować jeszcze trwających lata testów zanim otrzyma certyfikację nie tylko w Chinach, ale również w USA i w Europie.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: samolot pasażerski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »