PKN liczy na Możejki
Stanowisko litewskiego rządu względem PKN Orlen, potencjalnego nabywcy litewskiej rafinerii Mażeikiu Nafta (Możejki), staje się bardziej przechylne - pisze we wtorek litewski dziennik gospodarczy "Verslo Żinios", cytując wiceprezesa PKN Orlen Cezarego Smorszczewskiego.
W poniedziałek wiceprezes Smorszczewski spotkał się z litewskimi negocjatorami. Przebieg spotkania strony nie komentują. Według "Verslo Żinios", Smorszczewski zaznaczył jedynie, że litewski rząd, który dotychczas bardzo sceptycznie oceniał możliwości nabycia Możejek przez polski koncern, zaczął bardziej przechylnie i pozytywnie oceniać te możliwości.
PKN Orlen przed dwoma tygodniami złożył rządowi Litwy kompleksową ofertę nabycia 40,66 proc. Mażeikiu Nafta. Poza tym, gdyby litewski rząd nabył 53,7 proc. akcji będących obecnie własnością Jukosu, PKN Orlen oferuje nabycie tych akcji od rządu litewskiego za taką samą cenę, jak oferowana obecnie za 40,66 proc. akcji.
W najbliższych dniach litewscy negocjatorzy spotkają się z przedstawicielami KazmunaiGaz. Podczas tego spotkania KazmunaiGaz zamierza przedstawić swoją ofertę nabycia Możejek.
Szef litewskiej grupy negocjacyjnej, minister gospodarki Kestutis Daukszys przyznaje, że litewski rząd chciałby jeszcze spotkać się z kierownictwem TNK-BP. Koncern ten jest określany jako trzeci potencjalny nabywca Mażeikiu Nafta.