PKP kończy ze stratami

W 2007 roku, po raz pierwszy od wielu lat, grupa PKP nie przyniesie strat. W przyszłym roku wartość nowych inwestycji na kolei wzrośnie ponad dwukrotnie, do 4,5 mld zł - poinformował w piątek w Katowicach minister transportu Jerzy Polaczek.

W 2007 roku, po raz pierwszy od wielu lat,  grupa PKP nie przyniesie strat. W przyszłym roku wartość nowych  inwestycji na kolei wzrośnie ponad dwukrotnie, do 4,5 mld zł -  poinformował w piątek w Katowicach minister transportu Jerzy  Polaczek.

Podczas konferencji prasowej w Katowicach minister podsumował dotychczasową restrukturyzację grupy PKP i omówił plany na przyszłość, wśród których jest m.in. skierowanie spółek PKP Intercity (w 2009 r.) i PKP Cargo (w 2010) na giełdę. Polaczek przypomniał, że drugi rok z rzędu rośnie zarówno wielkość kolejowych przewozów pasażerskich, jak i towarowych, a nakłady na inwestycje na kolei systematycznie rosną.

Prezes grupy PKP Andrzej Wach poinformował, że gdyby nie obsługa starych długów, która kosztuje grupę rocznie ok. 250 mln zł, już teraz wynik spółki byłby w granicach zera, przy przychodach powyżej 10 mld zł rocznie. Po dziewięciu miesiącach roku 9 z 11 spółek grupy PKP przyniosło zysk. W przeszłości grupa PKP miała nawet 2 mld zł strat rocznie. Cztery lata temu zysk miały tylko trzy spółki. Najbardziej dochodowe jest PKP Intercity.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKP | Polaczek | minister | Katowice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »