PKP nie chce lokomotyw z Pafawagu
PKP zrezygnował z dostaw lokomotyw z fabryki ADTranz Pafawag we Wrocławiu, zarzucając wytwórcy, iż dawno zamówione pojazdy nie są gotowe, chociaż kolej powinna już mieć 21 lokomotyw.
PKP zrezygnował z dostaw lokomotyw z fabryki ADTranz Pafawag we Wrocławiu, zarzucając wytwórcy, iż dawno zamówione pojazdy nie są gotowe, chociaż kolej powinna już mieć 21 lokomotyw. Jak się jednak dowiedział PG, 15 bm., dzień przed wypowiedzeniem tej umowy, Główny Inspektorat Kolejnictwa dopuścił do ruchu
pierwsze osiem dwusystemowych maszyn. Opóźniliśmy się z dostawami, ale dlatego, że
przeciągał się proces certyfikacji - powiedział nam Andrzej Brzozowski z koncernu
ADTranz w Warszawie. Lokomotywy są do wzięcia. Umowę wartości ok. 200 mln
USD zawarto w grudniu 1996 r. na dostawę 50 lokomotyw elektrycznych
prowadzących wagony nawet z szybkością 200 km/godz. W Pafawagu pracuje dziś
600 osób (2000 u podwykonawców). Mogą stracić zajęcie już w kwietniu, jeśli nie
będzie zleceń.