PKPP Lewiatan: Wzrost PKB w drugim kwartale naprawdę dobry

Główna ekonomistka PKPP Lewiatan Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek o danych GUS dotyczących dynamiki PKB w drugim kwartale 2011 roku:

Główna ekonomistka PKPP Lewiatan Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek o danych GUS dotyczących dynamiki PKB w drugim kwartale 2011 roku:

"Dane GUS dotyczące PKB w drugim kwartale są lepsze, niż rynek się spodziewał. Rozdźwięk wśród ekonomistów był jednak duży - jedni szacowali go na 3,7 proc., inni zaś na 4,5 proc.

Wynik za drugi kwartał jest naprawdę dobry. Należy jednak zwrócić uwagę na jego strukturę, ponieważ mówi, czego możemy się spodziewać w przyszłości.

Po pierwsze dynamika konsumpcji trochę spadła, choć ciągle jest wysoka. Wiadomo, że konsumpcja jest zawsze głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego. W pierwszym kwartale dynamika konsumpcji indywidualnej wyniosła 3,9 proc. wobec pierwszego kwartału 2010 roku. Natomiast teraz mamy spadek do 3,5 proc.

Reklama

Oczywiście cieszy, wzrost inwestycji. W pierwszym kwartale wyniósł 6 proc., a w drugim 7,8 proc. Tym bardziej, że od początku 2009 roku mieliśmy ujemny wzrost inwestycji. Należy jednak pamiętać, że ciągle ten wzrost inwestycji bazuje na inwestycjach ze środków publicznych.

Z kolei w pierwszych sześciu miesiącach tego roku inwestycje prywatne wzrosły o 9 proc. To oczywiście dobrze, ale w ubiegłym roku od stycznia do czerwca wartość prywatnych inwestycji spadła o prawie 18 proc. Co oznacza, że ten 9-proc. wzrost pokrył tylko część spadku z pierwszego półrocza 2010 roku. Jednocześnie bardzo poważne turbulencje w gospodarce światowej powodują olbrzymią niepewność.

Polskie przedsiębiorstwa do tej pory jeszcze wahały się, by uruchamiać inwestycje, teraz już wiedzą, że tych inwestycji na taką skalę, jaką planowali nie będą uruchamiać, ponieważ ryzyko jest zbyt wysokie. Inwestycje prywatne i publiczne w pierwszym i drugim kwartale były czynnikiem dającym istotną kontrybucję do wzrostu PKB, pewnie ich siła będzie istotnie mniejsza w kolejnych kwartałach. A to dlatego, że inwestycje prywatne nie będą rosły, a jednocześnie kończą się środki europejskie, z których finansowane są inwestycje publiczne. Niestety w coraz mniejszym stopniu wzrost gospodarczy będzie generowany przez inwestycje.

Cieszy też trochę wyższa dynamika wzrostu eksportu nad importem. Jeśli udało się polskim przedsiębiorstwom ją utrzymać, to świadczy, że są konkurencyjne. To pozwala prognozować, że dynamika eksportu utrzyma się i eksport netto będzie pozytywnie wpływał na wzrost gospodarczy w kolejnych kwartałach".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB | wzrost PKB | GUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »