Płaca minimalna uderzy w gospodarkę

Na dzisiejszym wspólnym posiedzeniu sejmowych Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Pracy omawiana jest kwestia płacy minimalnej. KPP przeciwna jest, aby ustalanie jej odbywało się to na drodze biurokratycznych decyzji.

Konfederacja Pracodawców Polskich popiera wzrost wynagrodzeń, w tym dla osób najniżej zarabiających. Przeciwni jesteśmy jednak, aby odbywało się to na drodze biurokratycznych decyzji. Wzrost wynagrodzeń powinien być procesem ekonomicznym, ściśle powiązanym z wieloma czynnikami - przede wszystkimi ze wzrostem wydajności pracy. Znaczne podniesienie minimalnego wynagrodzenia, w oderwaniu od realiów ekonomicznych, stanowić może bowiem duże zagrożenie dla całej gospodarki.

Płaca minimalna ma zasadniczo dwa cele. Z jednej strony pełni rolę swego rodzaju wentyla bezpieczeństwa dla osób o najniższych kwalifikacjach, zatrudnianych przy najprostszych pracach w rejonach o wysokim bezrobociu. Jest także punktem odniesienia do ustalania pensji większości pracowników w firmie. Z drugiej strony to podstawa do naliczania wielu świadczeń, kar i innych opłat. Znaczne podniesienie wysokości płacy minimalnej podniesie zatem koszty zarówno dla przedsiębiorców, jak i budżetu państwa.

Reklama

Polska bez płacy minimalnej?

Rozwijająca się gospodarka i spadek bezrobocia powodują, że praktyczne znaczenie wysokości minimalnego wynagrodzenia, jako gwarancji uzyskiwania odpowiedniej pensji, staje się coraz mniejsze. Jeszcze kilka lat temu pracodawcy mogli dyktować warunki pracy i płacy. Dzisiaj sytuacja jest inna - możemy mówić o "rynku pracownika" Coraz częściej firmy mają problemy ze znalezieniem pracowników. Muszą również wypłacać coraz wyższe wynagrodzenia i oferować coraz lepsze warunki pracy. Za minimalne wynagrodzenie trudno jest pozyskać pracowników, choćby przy najprostszych pracach. Dzisiaj osoby pobierające minimalne wynagrodzenie stanowią zaledwie 3 - 4% ogółu zatrudnionych.

Zdajemy sobie sprawę, że płaca minimalna musi rosnąć przynajmniej w takim stopniu, aby jej wartość nie spadała. Zdaniem KPP nie możemy jednak pozwolić sobie na radykalne podniesienie minimalnego wynagrodzenia. Byłby to bowiem dodatkowy impuls do dalszego wzrostu pensji. W efekcie mogłoby to negatywnie wpłynąć na rozwój przedsiębiorczości, a wiec i koniunkturę gospodarczą kraju. Byłoby to również dodatkowe, znaczne obciążenie dla budżetu państwa. Wątpliwe jest także to, czy skorzystaliby na tym pracownicy. Rozważając możliwość radykalnego podniesienia płacy minimalnej trzeba dokładne obliczyć ewentualne konsekwencje takiej decyzji i odpowiedzieć na pytanie, czy nas na to stać.

Przeciętny dochód rozporządzalny na osobę, wyniósł w roku ubiegłym 834,68 zł miesięcznie przy wydatkach na poziomie 744,81 zł.

Dochód rozporządzalny w roku ubiegłym zwiększył się o 9,6% w ujęciu nominalnym oraz o 8,5% realnie. Najsilniej wzrosły dochody rolników, a najsłabiej pracowników (odpowiednio 13,2% i 6,7% realnie). Miesięczne wydatki gospodarstw domowych ukształtowały się na poziomie przeciętnie 744,81 zł/osobę. 95,7% tej kwoty stanowiły towary i usługi konsumpcyjne, w tym 27,1% żywność i napoje bezalkoholowe.

Relatywnie najwięcej na tę kategorię wydawały gospodarstwa domowe rolników (35,2%), a najmniej - pracujących na własny rachunek (22,6%).W ujęciu rocznym wydatki zanotowały wzrost o 7,9% nominalnie oraz 6,8% realnie. Poniżej tzw. ustawowej granicy ubóstwa pozostaje 15,1% osób wobec 18,1% rok wcześniej. Według oceny subiektywnej - jest to 18,3% wobec odpowiednio 22,5%. Dochody takich osób były przeciętnie o 26% niższe od granicy ubóstwa.

Komentarz:

Poprawa sytuacji gospodarstw domowych nie powinna dziwić i stanowi odzwierciedlenie trwającego ożywienia gospodarczego. Dochody rozporządzalne zwiększyły się w każdej z grup gospodarstw, a najlepszą relatywną poprawę wśród rolników należy przede wszystkim przypisać dopłatom bezpośrednim. Cieszy także fakt minimalnego spadku dochodów z tytułu pomocy społecznej (z 44,07 zł miesięcznie na osobę w 2005r. do 43,43 zł) przy wzroście w pozostałych kategoriach dochodów.

W najbliższych latach należy się spodziewać trendu wzrostowego w wielkości dochodów rozporządzalnych, co będzie się także przekładać na pewne modyfikacje w strukturze zakupów. Udział żywności powinien stopniowo spadać wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa (np. w Stanach Zjednoczonych jest to ok. 15%) przy jednoczesnym wzroście udziału towarów luksusowych (edukacja, rekreacja i kultura). Już teraz można zaobserwować stopniowe zwiększanie zakupów lepszej jakościowo żywności oraz dóbr trwałego użytku (np. sprzęt AGD). Ważne jest także, aby owoce wzrostu gospodarczego mogła zbierać jak największa część gospodarstw, także te najuboższe.

Płaca minimalna w UE

Pojęcie płacy minimalnej jest stosowana w 18 z 25 krajów członkowskich Unii Europejskiej. Termin ten nie funkcjonuje w wymiarze ogólnym jedynie w Niemczech, Austrii, Szwecji, Finlandii, Danii, we Włoszech oraz na Cyprze. Nie oznacza to jednak, iż kategoria ta w ogóle tam nie istnieje. Wartości płac minimalnych są ustanawiane w tych krajach w układach zbiorowych dla poszczególnych sektorów gospodarki (nie obowiązuje ustawowa, powszechna wysokość minimalnego wynagrodzenia).

Poziom płacy minimalnej wyznaczany jest głównie przez rządy poszczególnych krajów, po ewentualnych konsultacjach ze środowiskiem pracodawców. Wysokość tej płacy można ustalić, biorąc pod uwagę kilka kryteriów.

Francja ustala jej poziom na podstawie tzw. "koszyka wydatków", który uwzględnia produkty i usługi, odzwierciedlające podstawowe koszty życia.

W Portugalii natomiast, kategoria ta opiera się na relacji do przeciętnej płacy krajowej. Zgodnie z ogólnymi zaleceniami Rady Europy, wartość płacy minimalnej wynosi w tym kraju 68% przeciętnego wynagrodzenia brutto.

W innych krajach płaca minimalna zależy między innymi od: sektora i doświadczenia pracowników (Włochy), od wieku pracowników (Luksemburg, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, USA, Chile), a także od liczby osób pozostających na utrzymaniu pracownika (Luksemburg).

Płaca minimalna kawał grosza

Według raportu Biura Statystycznego Eurostat, w styczniu 2005 roku, wysokości płac minimalnych w dwudziestu pięciu krajach Unii Europejskiej (UE25) zawierały się w przedziale od 116 do 1 467 EUR. Najniższa płaca minimalna w krajach dawnej piętnastki (UE15) oferowana jest w Portugalii i wynosi ona 437 EUR. Najwyższa jest wartość płacy minimalnej we wspomnianym już Luksemburgu 1467 EUR. Wysokie są także płace minimalne we Francji, Belgii oraz Holandii. Przekraczają one 1 000 EUR miesięcznie. Znacznie gorzej w porównaniach poziomu wynagrodzenia minimalnego wypadają państwa, które zostały członkami UE w 2004 roku.

Nowi członkowie wypadają blado:

Najwyższy poziom wynagrodzenia gwarantowanego ustawą występuje na Malcie - 557 EUR. Wysokie wynagrodzenie minimalne otrzymują także obywatele Słowenii - 490 EUR. Niezbyt wysokim poziomie kształtuje się płaca minimalna w Polsce - to zaledwie 205 EUR. Najniższą płacę gwarantują pracownikom mają: Słowacja - 167 EUR, Litwa -145 EUR, Estonia -172 EUR. Najniższe wynagrodzenie minimalne spośród wszystkich krajów UE, oferuje Łotwa - tylko 116 EUR.

Marcin Z

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dochody | podniesienie | KPP | zarobki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »