Płace sięgają szczytów

Przeciętne wynagrodzenie w II kwartale 2008 roku wzrosło rok do roku o 11,6 proc. i wyniosło 2.951,36 zł wobec 2.644,34 zł w II kwartale 2007 r. oraz 2.983,98 zł w I kwartale 2008 r. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

Ekonomiści mówią, że na rynku pracy nie widać zmian, które niosą ze sobą możliwość spadku dynamiki płac. Bezrobocie wolno spada, trwają prace sezonowe, nadal brakuje rąk do pracy w sektorach takich jak rolnictwo czy budownictwo.

Zmienia się struktura podwyżek

Dotychczas najbardziej dynamicznie płace rosły w budownictwie, handlu i częściowo także w usługach, zdaniem analityków w przedsiębiorstwach płace nadal będą rosnąć w tempie 10-12 proc. w ujęciu rocznym. Dopiero w przyszłym roku dynamika może się obniżyć do ok. 7-8 proc. - przyznają analitycy.

Reklama

Dane o wynagrodzeniach są bardzo ważne dla RPP, a w niektórych miesiącach nawet spychają na plan dalszy dane o inflacji. Zwiększone tempo wzrostu płac może bowiem spowodować wyższe koszty w przedsiębiorstwach, które z kolei zrekompensują sobie to wyższymi cenami towarów i usług. Dodatkowo wysokie koszty pracy przy nie dość silnie rosnącej wydajności pogarszają konkurencyjność polskiej gospodarki.

mz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zarobki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »