Plan Hausnera może utkwić w grzęzawisku

W dzisiejszym Dzienniku Ustaw nr 17 ukazała się spóźniona ustawa budżetowa na rok 2004. Dopiero zaczyna trafiać do odbiorców, a tu już zgłaszany jest postulat jej... nowelizacji.

W dzisiejszym Dzienniku Ustaw nr 17 ukazała się spóźniona ustawa budżetowa na rok 2004. Dopiero zaczyna trafiać do odbiorców, a tu już zgłaszany jest postulat jej... nowelizacji.

Rada Przedsiębiorczości, skupiająca jedenaście największych organizacji biznesowych, do zmodyfikowanego stanowiska wobec planu Hausnera wstawiła propozycję "nowelizacji ustawy budżetowej na rok 2004". Chodziłoby o oszczędności, które zrównoważyłyby wycofanie się samego autora planu z cięć wydatków już w tym roku. Postulat przedsiębiorców jest tyle logiczny, co naiwny. Bardziej realne wydaje się ewentualne zablokowanie niektórych wydatków przez rząd, gdyby dług publiczny osiągał 55 proc. PKB.

Uchwalenia pierwszej ustawy objętej mitycznym już planem Hausnera można się spodziewać najwcześniej w połowie roku. Jest przecież oczywiste, że prace legislacyjne staną się integralną częścią kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Notabene - dopiero 13 czerwca wieczorem, gdy ogłoszone zostaną ich wyniki, okaże się, czy w ogóle ma sens trwanie rządu Leszka Millera do końca kadencji. Jeśli eurowybory zakończą się jaką taką równowagą - będzie o czym mówić, ale jeśli lista SLD-UP poniesie klęskę, to i Jerzy Hausner już się nie będzie o nic martwił jako wicepremier i minister - co najwyżej jako profesor i obywatel.

Reklama

Dowodem siły polityczno-legislacyjnego grzęzawiska, które może pochłonąć plan Hausnera, jest nowa ustawa o VAT. Już dawno powinna być uchwalona, ogłoszona i praktycznie wdrażana, aby 1 maja polska gospodarka nie przeżyła szoku, związanego z gruntownymi zmianami przepisów regulujących obroty handlowe z państwami UE i nie tylko. Mimo jej nadzwyczajnego znaczenia i pilności, nie może się wydostać na powierzchnię sejmowego bagienka - 17 lutego przejdzie dopiero powtórkowe drugie czytanie, a w Dzienniku Ustaw ujrzymy ją może na Prima Aprilis...

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »